Podział punktów w Manchesterze! City zremisowało z Liverpoolem

Piłka nożna
Podział punktów w Manchesterze! City zremisowało z Liverpoolem
fot. PAP

Manchester City zremisował na Etihad Stadium z Liverpoolem 1:1 w hicie 29. kolejki Premier League. 90 minut niezwykle szybkiego i ciekawego starcia przyniosło gole Jamesa Milnera oraz Sergio Aguero. Najsłabszy na boisku był arbiter meczu, który w pierwszej połowie nie podyktował dwóch ewidentnych rzutów karnych.

Starcie dwóch ofensywnie usposobionych zespołów zwiastowało dużo sytuacji, okazji i szybkie tempo. Tak też było. Lepiej zaczęła ekipa Pepa Guardioli, bardzo groźne były boki City, na których aktywni byli Leroy Sane oraz Raheem Sterling. Defensywa Liverpoolu wyszła dosyć wysoko, dlatego też gospodarze często łapani byli na spalonych. Za pierwszą połowę można skrytykować sędziego, który podjął dwie złe decyzje i ”okradł” zarówno jednych jak i drugich z karnego. Najpierw Nicolas Otamendi faulował, wychodzącego na czystą pozycję Sadio Mane, a następnie Milner wyciął mającego przed sobą pustą bramkę Aguero.

 

Bardzo dobre zawody rozgrywali bramkarze, a zawłaszcza Willy Caballero, który kilkukrotnie ratował swoją ekipę przed utratą gola. Chwilę po przerwie arbiter w końcu postanowił podjąć słuszną decyzję i wskazać na wapno. Roberto Firmino był faulowany w polu karnym przez Gaela Clichy’ego, a jedenastkę wykorzystał nie kto inny jak Milner. Anglik w tym sezonie strzelił siedem goli dla Liverpoolu i wszystkie z karnych.

 

Po starcie gola gospodarze zaczęli grać szybciej. Nareszcie przebudził się, niewidoczny cały mecz Aguero. Argentyńczyk w 69. minucie wykorzystał podanie Kevina de Bruyne i doprowadził do wyrównania. Potem 28-latek miał jeszcze kilka świetnych okazji, ale był bardzo nieskuteczny. Swoje szanse mieli również ”The Reds”. Ostatecznie obie ekipy podzieliły się punktami. Trzeci w tabeli Manchester ma w dalszym ciągu oczko przewagi nad Liverpoolem.

 

Manchester City – Liverpool 1:1 (0:0)

 

Bramki: Milner 51-karny – Aguero 69

 

City: Caballero – Fernandinho, Otamendi, Stones, Clichy – Sterling, De Bruyne, Toure (Sagna 65’), Silva, Sane (Fernando 83’) – Aguero.

 

Liverpool: Mignolet – Clune, Matip, Klavan, Milner – Wijnaldum, Can, Lallana – mane, Firmino (Lucas 89’), Coutinho (Origi 79’).

 

Żółte kartki: Clichy, Toure, Silva – Matip, Firmino, Mane.

IM, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl
Mecz zakończony
Manchester City
1:1
Liverpool
Zapis relacji
Relacja zakończona

Dziękujemy i zapraszamy na kolejne relacje.

Liverpool w tarapatach w końcówce. Bramki już się jednak gospodarzom nie udało zdobyć. Koniec meczu i podział punktów w Manchesterze.

I znowu Aguero!!! To była okazja na wygranie tego meczu. Wystarczyło dołozyć nogę, ale Argentyńczyk fatalnie przestrzelił. Kapitalny mecz na Etihad Stadium dobiega już końca.

Lucas Leiva wchodzi za Firmino.

Aguero znowu oddał strzał! Jak niewidoczny był przez większość spotkania, tak teraz co chwilę dochodzi do okazji bramkowej.

Fernando zmienia Sane

Kontratak Liverpoolu, Mane do Firmino, ale Brazylijczyk znowu strzela boczną siatkę.

Ależ rozklepana obrona City! Genialna akcja Liverpoolu, ale Adam Lallana z najbliższej odległości nie trafił w piłkę.

Gospodarze przejęli inicjatywę i to oni prowadzą grę. Obie ekipy nie zadowolą się jednym punktem.

Kapitalna akcja Aguero z Sane! Niemiec piętką odegrał do Argentynczyka, ale ten sie podtknął. Akcję zakończył De Bruyne i trafił w słupek. Belg ma w tym sezonie ogromnego pecha, to jego siódmy słupek w tym sezonie.

Firmino chciał zakosczyć Caballero, ale trafił w boczną siatkę. Divock Origi wchodzi za Coutinho. Jurgen Klopp daje wyraźny znak, że chce zgarnąć pełną pulę.

GOOOOOOL! Aguero w końcu się przebudził! Kapitalne podanie De Bruyne do Argentyńczyka i jest remis.

Genialnie dziś wygląda współpraca Brazylijczyków z Liverpoolu. Duet Firmino-Coutinho to największe zagrożenie dla defensywy City.

Bacary Sagna zmienił Yaya Toure. Przeciętny wystep Iworyjczyka. 

Na całej lini zawodzi Aguero. Argentyńczyk chyba nie wyszedł na drugą połowę. W pierwszej również był niewidoczny.

Firmino! Brazylijczyk wyszedł sam na sam z Caballero, ale Argentyńczyk okazał się lepszy. Golkiper City jest jednym z najlepszych na boisku

"The Reds" długo utrzymują się przy piłce, a piłkarze City muszą za nią biegać. To nie podoba się Pepowi Guardioli.

Stones mógł wyrównać! Anglik w swoim stylu doszedł do strzału głową, ale nie trafił w bramkę.

Teraz Liverpool cofnął się do defensywy, a gospodarze zaczęli dominować i rozgrywać atak pozycyjny.

GOOOOOOL! Siódmy wykorzystany rzut karny przez Milnera w tym sezonie. Anglik inaczej bramek nie zdobywa.

Gael Clichy ewidentnie wpadł w Firmino i w końcu mamy jedenatskę!

Rzut karny dla Liverpoolu!

Już pierwsza oikazja dla Liverpoolu. Strzał Mane jednak zablokowany.

Wracamy po przerwie!

Koniec pierwszej, bardzo dobrej połowy. Szybkie tempo, dużo okazji, brakuje tylko bramek.

Dobrze spisują się dziś boki Manchesteru. Zarówno Sane, jak i Sterling robią duże zamieszanie na flankach.

Ogromne zamieszanie w polu karnym City, ostatecznie strzały liverpoolczyków zablokowane.

Teraz seria kapitalnych obron Caballero! Liverpool nie opuszcza pola karnego gospodarzy.

Niewiarygodne! Jak to nie wpadło?! Silva wyłozył piłkę Aguero, ten był podcinany przez Milnera, a akcję zakończył Fernandinho, który nie trafił z najbliższej odległości do pustej bramki. Powinien być gol, a na pewno rzut karny, bo Aguero był faulowany.

Dobre dośrodkowanie Milnera z rzutu wolnego, do strzału doszedł Matip, ale nie trafił w piłkę.

W końcu z dobrej strony pokazał się Coutinho. Brazylijczyk oddał ładny strzał, ale niestety niecelny.

Teraz nieco mniej płynnej gry, dużo niedokładności. Liverpool rozkręca się z minuty na minutę.

Wijnaldum przebijał się w polu karnym, założył siatkę Toure, ale Iworyjczyk potrafił ostatecznie powstrzymać Holendra. Po chwili po rzucie rożnym ucierpiał Joel Matip

Szybkie tempo meczu, mało ataków pozycyjnych i coraz wiecej okazji bramkowych. Obie ekipy miały po jednej świetnej sytuacji.

Ależ szybkość Mane! Senegalczyk na kilkunastu metrach wyprzedził Otamendiego i wyszedł sam na sam z Caballero. Angielski stoper zdołał jeszcze wrócić za rywalem i spowodował jego upadek. To powinien być karny!

Żółta kartka dla Yayi Toure

Manchester City jest niezwykle groźny z kontrataków! Najpierw Sane z lewej strony chciał zaskoczyć Mignoleta, a następnie Silva ładnie złożył się do strzału, jednak minimalnie chybił. To powinno być 1:0 dla gospodarzy.

I znowu akcja prawą stroną. Sterling, Fernandinho i Silva są bardzo aktywni od początku, Liverpool wychodzi obronną ręką.

Ładna kontra w wykonaniu City. Sterling poszukał Aguero w polu karnym, ale dobra interwencja Matipa. Po chwili Argentyńczyk updał w polu karnym, sędzie był jednak niezłomny i rzutu karnego nie podyktował - słusznie.

Groźny strzał Kevina de Bruyne z lewej flanki. Mignolet mógł być zaskoczony, ale belg zdążył z dobrą interwencją.

Defensywa Liverpoolu dobrze się ustawia, a ofensywni piłkarze City już cztery razy łapani byli na spalonym.

Gospodarze wydają się nieco bardziej zdecydowani w swoich atakach. Dużo akcji prawą stroną, z wykorzystaniem Fernandinho. Klarownej sytuacji jak na razie nie mieliśmy.

Można spodziewać się dzisiaj wielu bramek, gdyż obie ekipy preferują ofensywyny styl gry. Pierwsza sytuacja Liverpoolu - Coutinho dośrodkowywyał z rzutu wolnego, ale włożył za dużo siły i piłka opuściła boisko.

Manchester City od razu zaatakował gości. Dobra akcja Leroy'a Sane na prawym skrzydle, ale rywale dobrze się wybronili.

Piłkarze już w tunelu! Za chwię zaczynamy bitwę o czołówkę Premier League

Składy, w których oba zespoły rozpoczną starcie na Etihad Stadium.

 

Manchester City: Caballero, Fernandinho, Stones, Otamendi, Clichy, Yaya Touré, Sané, De Bruyne, Silva (C), Sterling, Agüero

Liverpool: Mignolet, Clyne, Matip, Klavan, Milner, Can, Wijnaldum, Lallana, Mane, Coutinho, Firmino

Witamy w relacji na żywo z niedzielnego hitu Premier League! Manchester City podejmuje Liverpool FC.

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie