Kołtoń: Jaki skład, jaka taktyka Nawałki?

Piłka nożna
Kołtoń: Jaki skład, jaka taktyka Nawałki?
fot. CyfraSport

Selekcjoner reprezentacji Polski, Adam Nawałka do ostatniej chwili będzie trzymał w napięciu, kto zagra w niedzielę w Podgoricy. Tymczasem 9 z 11 nazwisk to pewniacy. Pytanie kto w bramce i jak pomóc Robertowi Lewandowskiemu? Drugim napastnikiem, a może zagęszczonym środkiem pola?

Robert Lewandowski - gol z Kazachstanem, gol z Armenią, hat-trick z Danią i dwa gole z Rumunią. Lepszego otwarcia eliminacji Mundialu wręcz nie sposób sobie wyobrazić. To już siedem trafień w drodze do Rosji. Gdy chcieliśmy się wybrać do Brazylii, to "Lewy" w całych eliminacjach uzyskał tylko trzy gole, z czego dwa z karnych! To jest RL9, który gwarantuje bramki, ale nie ma co ukrywać, że Adam Nawałka spowodował, że "Lewy" żyje z drużyny. A najlepiej mu się żyje, gdy towarzyszy drugi napastnik. Z reguły Arkadiusz Milik. Jednak w końcówce przeciwko Rumunii to był Łukasz Teodorczyk, który miał udział w obu golach kapitana.

Lewandowski może w Gladbach - w niedzielę - nie błyszczał, ale liczby w tym roku ma kapitalne. 9 goli w Bundeslidze w 9 meczach, 2 gole w Champions League w 2 spotkaniach. I 2 bramki w 2 meczach Pucharu Niemiec. Jak widać średnia gol na mecz! Pytanie, jak uwolnić "Lewego" albo chociaż trochę odciążyć od walki z defensorami Czarnogóry? Czy dobrym pomysłem nie jest Teodorczyk? "Teo" w weekend odpoczywał, ponieważ w Belgii jest przerwa przed play-off. Jednak liczby również ma imponujące - w 28 spotkaniach ligowych Anderlechtu kropnął 20 bramek. We wszystkich rozgrywkach tych goli ma już 28. Po kontuzji Arkadiusza Milika z Danią, towarzyszył już "Lewemu" przeciwko Armenii. Wówczas nie wyglądało to za dobrze, z drugiej strony miał okazje, a jeden z rywali wyleciał z boiska po faulach na Łukaszu. W Bukareszcie zmiana była niezwykle efektowna i efektywna. Może teraz znowu czas "Teo" na wysłuchanie hymnu na murawie?

Oznaczałoby to najprawdopodobniej następujący skład: Wojciech SZCZĘSNY (28 A) - Łukasz PISZCZEK (53 A - 2 gole), Kamil GLIK (50 A - 3 gole), Michał PAZDAN (24 A), Artur JĘDRZEJCZYK (28 A - 3 gole) - Jakub BŁASZCZYKOWSKI (89 A - 18 goli), Grzegorz KRYCHOWIAK (44 A - 2 gole), Piotr ZIELIŃSKI (21 A - 3 gole), Kamil GROSICKI (48 A - 9 goli) - Łukasz TEODORCZYK (11 A - 4 gole), Robert LEWANDOWSKI (85 A - 42 gole). Pilnie śledzący kadrę zapewne zwrócą uwagę na pozycję bramkarza. W dotychczasowych czterech meczach eliminacji Mundialu bronił Łukasz FABIAŃSKI (38 A). Jednak gdyby się kierować formą, to atuty są po stronie Szczęsnego. 29 meczów ligowych - tylko 26 bramek straconych, aż 12 razy grał "na zero", co bramkarze uwielbiają. W wielu meczach jeden z najlepszych, a często najlepszych w Romie. "Fabian" to klasa, ale... Ostatnie miesiące to jakiś koszmar, jeśli chodzi o inkasowanie goli. W 29 meczach ligowych w barwach Swansea aż 63 razy wyciągał piłkę z siatki. Za dwa gole w sobotę z Bournemouth trudno mieć jakiekolwiek pretensje, za kilka innych we wcześniejszych tygodniach już jak najbardziej - jak stratę bramki na 1:2 z Chelsea, czy na 1:2 z Manchesterem City... A może nie zmieniać bramkarza, skoro zaczęło się z nim drogę do Rosji i w kadrze nie dał na razie powodów do zmiany?

Inną kwestią pozostaje środek drugiej linii. Wiara Nawałki w Krychowiaka jest ogromna. Na razie wręcz niepodważalna, mimo że "Krycha" w PSG uzbierał zaledwie 1025 minut. Ostatnio nie grał 8 meczów z rzędu w lidze, aby wystąpić 45 minut z Nancy i znowu na dwa mecze wylądować na ławie. Wejście na minutę w Barcelonie nie ma co wspominać. To znaczy po latach będzie wspominane jako anegdota. Teraz to jednak śmiech przez łzy. Co ciekawe w pięciu meczach międzypaństwowych w sezonie 2016/17 "Krycha" zaliczył aż 405 minut na 450 możliwych. Zagrał po 90 minut w każdym spotkaniu o punkty, a także 45 minut w towarzyskim starciu ze Słowenią. Dla Nawałki Glik-Krychowiak-Lewandowski to oś zespołu. Stąd nie ma chyba pytania, czy "Krycha". Jest tylko pytanie, kto będzie mu towarzyszył? We wszystkich czterech spotkaniach o punkty grał Piotr Zieliński. W drugiej połowie z Danią i przez 70 minut z Rumunią towarzyszył im Karol LINETTY (13 A - 1 gol) W takim wariancie - Krychowiak-Linetty-Zieliński - nie ma jednak miejsca dla drugiego napastnika... Może więc Krzysztof MĄCZYŃSKI (22 A - 1 gol) obok Krychowiaka. Pomocnik Wisły haruje dla drużyny, znając doskonale zachowania "Krychy" i taktykę całej drużyny. Mobilność i odpowiedzialność "Mąki" decydowała, że grał w 4 z 5 meczów EURO w pierwszym składzie - tylko z Ukrainą był oszczędzany, bo wiosną długo leczył kontuzję.

Roman Kołtoń, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie