Oktawia Nowacka: Muszę nadrobić straty
Oktawia Nowacka w tym sezonie ogranicza starty w Pucharze Świata, a formę buduje pod kątem mistrzostw świata. - Priorytetem jest nadrobienie strat spowodowanych kontuzją i zdrowie - powiedziała brązowa medalistka ubiegłorocznych igrzysk w pięcioboju nowoczesnym.
Nowacka czwartkowymi kwalifikacjami do zawodów Pucharu Świata w Kairze zainauguruje sezon. Impreza w Egipcie to druga odsłona cyklu w tym roku.
- Tych Pucharów Świata nie mamy zaplanowanych zbyt wiele, bo mam wystartować tylko dwa razy. W tym roku priorytetem jest głównie nadrobienie tych strat, które poniosłam w związku z kontuzją i tak naprawdę zdrowie - zaznaczyła 26-letnia pięcioboistka.
Jak dodała, najważniejszą imprezą w jej dyscyplinie - poza igrzyskami - są doroczne mistrzostwa świata. Tym razem odbędą się pod koniec sierpnia...w Kairze.
- To właśnie do nich będę się przygotowywać. Zaraz potem w Polsce będą wojskowe mistrzostwa świata. To kolejna dla mnie ważna impreza - podkreśliła zawodniczka Legii Warszawa.
Wcześniej miała już w dorobku medale MŚ w drużynie i sztafetach. Największym jej sukcesem jest jednak wywalczony indywidualnie brązowy krążek olimpijski. W 2014 roku triumfowała w finale Pucharu Świata.
- Ciężko mi powiedzieć, czy będę teraz postrzegana jako trudniejsza rywalka, bo tak naprawdę pięciobój jest specyficznym środowiskiem i mnóstwo dziewczyn jest utytułowanych. Wiele z nich jest medalistkami igrzysk i mistrzostw świata - zastrzegła.
Pochodząca ze Starogardu Gdańskiego pięcioboistka od wielu lat mieszka i trenuje w podwarszawskich Łomiankach. Jej typowy dzień w okresie przygotowawczym - gdy ćwiczy na miejscu, a nie na zgrupowaniu - zaczyna się o godz. 7 rano wizytą na basenie.
- Po pływaniu przechodzę na strzelnicę i po południu - w zależności od tego, jak jest ułożony plan - albo jest to szermierka i jazda konna, albo bieg i jazda konna, czy też szermierka i bieg. Te połączenia są różne - wyliczała.
Nowacka zaznaczyła, że każdy trening wygląda u niej inaczej.
- I każda jednostka treningowa też jest inna. Bieg nie wygląda tak, że wychodzę i codziennie biegam tak samo. W zależności od tego, jaką pracę mam wykonać, to ten trening się zmienia - podkreśliła.
Zwróciła uwagę, że przy strzelaniu i szermierce - jako konkurencjach technicznych - jest tym większa możliwość do urozmaicenia.
- Bo można zrobić trochę techniki, trochę szybkości, wplatać różne inne elementy, np. na koncentrację. Arsenał działań jest naprawdę duży - zapewniła.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze