Glik: Z Pazdanem świetnie się uzupełniamy
Kamil Glik i Michał Pazdan na środku obrony często stanowią mur nie do przebicia. Ten pierwszy bardzo wysoko ceni sobie współprace z legionistą. - Dobrze się uzupełniamy, wiemy, jak kto się zachowuje, jak się porusza - powiedział w rozmowie z Polsatsport.pl.
Marcin Feddek: Był "Wasyl", był Łukasz Szukała, teraz jest Michał Pazdan. Można powiedzieć, że jak złapiecie we dwójkę formę, to wyłączacie wszystkich.
Kamil Glik: Grałem z Michałem Żewłakowem, Marcinem Wasilewskim, Łukaszem Szukałą, na dzień dzisiejszy tworzymy parę z Michałem Pazdanem. Dobrze się uzupełniamy, wiemy, jak kto się zachowuje, jak się porusza. Euro 2016 było punktem kulminacyjnym, gdzie wykonaliśmy fajną pracę. Miejmy nadzieję, że eliminacje i później mundial będą wyglądały podobnie.
Widać po Was, że się stęskniliście za sobą. Może to nie brzmi fajnie, jeżeli mowa o facetach, ale taka jest prawda. Atmosfera jest naprawdę fajna.
Tak. To była nasza najdłuższa rozłąka. Spotykamy się po kilku miesiącach, mamy o czym rozmawiać. Ponad cztery miesiące, które minęły, to już taki czas, że zdążyliśmy się stęsknić za reprezentacją. Miejmy nadzieję, że przełoży się to na niedzielny mecz.
Cała rozmowa w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl