Long pomógł Colemanowi ucząc go... techniki oddychania porodowego!

Piłka nożna

Żona Shane'a Longa - Kayleah - ujawniła, że w trakcie gdy lekarze opatrywali Seamusa Colemana, jej mąż pomagał fatalnie kontuzjowanemu koledze ucząc go... oddychania porodowego!

Long objął reprezentacyjnego kolegę wkrótce po tym, jak ten padł na murawę po brutalnym wejściu Neila Taylora. Okazało się jednak, że jego wsparcie nie ograniczyło się wyłącznie do słów otuchy, ponieważ napastnik postarał się odwrócić uwagę defensora ucząc go techniki oddychania porodowego, z którą zapoznał się podczas przygotowań do hipnoporodu swojej żony.

 

- Gdy szykowaliśmy się do hipnoporodu, lekarze nauczyli Shane'a techniki oddychania, pomagającej kobiecie w uśmierzeniu bólu i wydaniu dziecka na świat. Mąż powiedział mi, że wykorzystał tę wiedzę, aby pomóc sfaulowanemu koledze. Zapytałam później czy Seamus go posłuchał i odpowiedź była twierdząca. Podobno oddychał bardzo dobrze - wyznała Kayleah.

 

Do feralnego zdarzenia doszło w meczu eliminacji do mistrzostw świata 2018 pomiędzy Irlandią a Walią, który zakończył się bezbramkowym remisem. W 69. minucie gry Taylor brutalnie zaatakował Colemana wślizgiem i złamał mu zarówno piszczel, jak i kość strzałkową prawej nogi. Zawodnik Aston Villi z miejsca obejrzał czerwoną kartkę, a poszkodowanemu dostarczono tlen.

 

W tabeli grupy D Irlandia plasuje się obecnie na drugim miejscu, z przewagą czterech punktów nad Walią. Liderem są Serbowie, którzy posiadają tyle samo punktów co goniący ich Irlandczycy, lecz mają od nich korzystniejszy bilans bramkowy.

 

Makabryczna kontuzja Colemana w załączonym materiale wideo.  

AŁ, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie