Zenit Kazań rozgromił Niemców. Popis Leona w półfinale Ligi Mistrzów!

Siatkówka

W pierwszym półfinale siatkarskiej Ligi Mistrzów Zenit Kazań gładko rozprawił się z Berlin Recycling Volleys 3:0 (25:21, 25:22, 25:13). Głównymi autorami sukcesu Rosjan byli Wilfredo Leon oraz Maksym Michaijłow.

Pierwszym półfinałem tegorocznej siatkarskiej Ligi Mistrzów był mecz Berlin Recycling Volleys - Zenit Kazań. Rosjanie są faworytami rozgrywanego w Rzymie Final Four i nie przez przypadek ich ekipa nazywana jest "Gladiatorami". W całych rozgrywkach nie tylko nie przegrali ani jednego meczu, ale w dziesięciu dotychczasowych pojedynkach oddali zaledwie dwa sety.

Ten fakt nie powinien dziwić, jeśli spojrzy się na skład Zenitu. Były wieloletni selekcjoner "Sbornej" Władimir Alekno mógł posłać w bój takich zawodników jak, przymierzany do reprezentacji Polski, Leon, Michaijłow czy Matthew Anderson.

Ich przeciwnicy są największą rewelacją rozgrywek. Niemcy przed spotkaniem z Zenitem skazywani byli na pożarcie, jednak to samo mówiło się przed meczem drugiej rundy fazy play off, gdy na drodze berlińczyków stanęli siatkarze Dynama Moskwa.

Pierwszy set nie był jednak jednostronnym widowiskiem, choć przewaga faworytów była zauważalna. Głównymi sprawcami takiego stanu rzeczy byli, znajdujący się w świetnej dyspozycji, Leon oraz Michaijłow. Podopieczni Roberto Serniottiego postawili jednak twarde warunki i postawili się dużo silniejszym przeciwnikom.

W drugi set lepiej wszedł zespół z Niemiec i w rezultacie wyszedł na prowadzenie. Widać było, że siatkarze Berlin Recycling Volleys zredukowali liczbę błędów w zagrywce, jednak ostatecznie niewiele mogli poradzić na świetne przyjęcie i skuteczny blok Rosjan. Drugą partię w imponującym stylu zakończył Leon, który przy stanie 22:23 popisał się dwoma asami serwisowymi z rzędu.

Trzecia odsłona nie pozostawiła złudzeń, która drużyna zasłużyła na miesjce w wielkim finale. Z berlińczyków uszło powietrze, a swoją pełną dominację podkreślali podopieczni Alekny. W końcówce Niemcom udało się co prawda zdobyć trzy punkty z rzędu, jednak przy stanie 13:23 najpierw asem serwisowym popisał się Michaijłow, a następnie zagrał na tyle mocno, że piłka przeszła z powrotem na stronę Zenitu i punkt na wagę awansu zdobył Artiom Wolwicz.

Berlin Recycling Volleys - Zenit Kazań 0:3 (21:25, 22:25, 13:25)

 
Zenit Kazań w finale zmierzy się ze zwycięzcą meczu Sir Sicoma Colussi Perugia - Cucine Lube Civitanova. Transmisja drugiego półfinału w sobotę o 19.30 w Polsacie Sport Extra. Komentują Marek Magiera i Maciej Jarosz.

AŁ, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie