Niemieckie media: Milik następcą Aubameyanga

Czy Aubameyang wreszcie pożegna się z Signal Iduna Park? Wiele wskazuje na to, że znakomity Gabończyk zostanie nowym zawodnikiem Paris Saint-Germain lub innej europejskiej potęgi, która będzie w stanie wyłożyć na niego około 70 milionów euro. Wiele źródeł jest zgodnych, że napastnik BVB jest już z mistrzem Francji dogadany. Spekulacje potęguje zamieszanie, które ostatnio rozpętało się wokół trenera Thomasa Tuchela - Niemiec prawdopodobnie opuści zespół.

Borussia musi więc zabezpieczyć się na okoliczność odejścia "Auby" i prężnie poszukuje bramkostrzelnego snajpera. Według "Sport Bild" na szczycie listy klubu z Signal Iduna Park jest Arkadiusz Milik. Polak po znakomitym starcie w barwach Napoli doznał kontuzji więzadeł krzyżowych i od momentu powrotu nie potrafi wywalczyć sobie miejsca w podstawowym składzie. Łącznie w barwach klubu z Neapolu wystąpił w 22 spotkaniach i trafił do siatki osiem razy.

W Dortmundzie zdają sobie sprawę, że mimo gorszego okresu Milik dysponuje wielkim potencjałem. Klub zresztą ma znakomite doświadczenia z Polakami - przez wiele sezonów podstawowym snajperem był przecież Robert Lewandowski.

Aubameyang w tym sezonie strzelił 36 bramek w 43 występach. Innymi kandydatami do zastąpienia Gabończyka są... następca Milika w Ajaksie, Kasper Dolberg (21 bramek w 45 występach) i Sandro Ramirez z Malagi (16 bramek w 29 występach). Wiele mówiło się także o Andrei Belottim z Torino (27 bramek w 32 występach), jednak Włoch może być poza zasięgiem finansowym klubu.