NHL: Predators o jedno zwycięstwo od finału

Zimowe
NHL: Predators o jedno zwycięstwo od finału
fot. PAP

Hokeistom Nashville Predators brakuje już tylko jednego zwycięstwa z Anaheim Ducks, by po raz pierwszy w historii awansować do finału ligi NHL i rywalizować o Puchar Stanleya. W sobotę pokonali rywali na wyjeździe 3:1 i w serii play off prowadzą 3-2.

Przed dwoma dnami Ducks jako pierwsi w tym sezonie play off wygrali w Nashville. W niedzielę we własnej hali schodzili z lodu pokonani, chociaż po pierwszej tercji prowadzili 1:0 dzięki trafieniu Chrisa Wagnera.

 

W drugiej tercji goście objęli prowadzenie po golach Colina Wilsona i Pontusa Aberga, a ich sukces przypieczętował w ostatnich sekundach meczu Austin Watson, posyłając krążek do pustej bramki.

 

Aberg był bohaterem meczu. Dał swojemu zespołowi prowadzenie zdobywając pierwszego w karierze gola w play off, mimo że chwilę wcześniej upadając na lód stracił ząb. Po zdobyciu bramki został poddany badaniu lekarskiemu i chociaż dostał pozwolenie na powrót do gry, to resztę spotkania spędził na ławce rezerwowych.

 

- To tylko ząb. Z głową jest wszystko w porządku. Jestem bardzo szczęśliwy - mówił po meczu nie ukrywając radości Szwed.

 

Ducks nie dość, że przegrali, to jeszcze po pierwszej tercji z powodu urazu stracili bramkarza Johna Gibsona. Do końca meczu zastępował go Jonathan Bernier, który puścił dwa gole. Skutecznością popisał się golkiper Predators Pekka Rinne, który obronił 32 z 33 strzałów.

 

- Wszyscy wiemy, co oznacza mecz numer sześć u nas. Jeśli przegramy, to jeszcze tutaj wrócimy, ale nie chcemy tego robić - powiedział Rinne.

 

Szóste spotkanie odbędzie się w poniedziałek. W finale Konferencji Wschodniej Ottawa Senators remisują z Pittsburgh Penguins 2-2.

SA, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie