MŚJ na żużlu: Początek cyklu w Poznaniu, czterech Polaków w stawce

Żużel
MŚJ na żużlu: Początek cyklu w Poznaniu, czterech Polaków w stawce
fot. PAP

Czterech polskich żużlowców Bartosz Smektała, Dominik Kubera, Maksym Drabik i Kacper Woryna wystąpią w mistrzostwach świata juniorów. Pierwsza runda rozegrana zostanie 23 lipca w Poznaniu. Kolejne turnieje odbędą się w niemieckim Gustrow i czeskich Pardubicach.

W weekend rozegrano rundy kwalifikacyjne do MŚ juniorów. W Pardubicach wygrał Drabik (Betard Sparta Wrocław), a trzeci był Kubera (Fogo Unia Leszno). Kolega klubowy Kubery - Smektała z kolei był czwarty w szwedzkiej Eskilstunie - prawo udziału zapewnił sobie po biegu dodatkowym. Woryna (ROW Rybnik) we włoskim Terenzano uplasował się na trzecim miejscu.

 

Promotor mistrzostw świata juniorów firma One Sport w poniedziałek podczas konferencji prasowej w Poznaniu ogłosił, że to stolica Wielkopolski będzie organizatorem pierwszej rundy zaplanowanej na 23 lipca.

 

"Nie ukrywam, że plany mieliśmy nieco inne, cykl miał zacząć się w Wielkiej Brytanii, ale z różnych powodów nie udało się to zrealizować. Dlatego wielkie podziękowania dla prezesa PSŻ Poznań Arkadiusza Ładzińskiego, który wspólnie z miastem podjął się organizacji, nasza rozmowa trwała 15 minut" - mówił prezes One Sport Karol Lejman.

 

Prezes poznańskiego klubu występującego obecnie w drugiej lidze przyznał, że stadion na Golęcinie jest już teraz gotowy do organizacji zawodów.

 

"Gdyby była taka potrzeba, to bylibyśmy w stanie nawet jutro przeprowadzić te zawody. Chcielibyśmy zamontować tablicę świetlną, może jeszcze nie na stałe. To na pewno pomogłoby kibicom oglądać te zawody" - wyjaśnił Ładziński.

 

Szef One Sport przyznał, że zawody z udziałem najlepszych na świecie młodych żużlowców będą miały godną oprawę.

 

"Jesteśmy dopiero drugi rok z rzędu promotorem tych rozgrywek i mówiłem wcześniej, że potrzebujemy czasu by tę imprezę rozwinąć. Przez ostatnie miesiące udało nam się zrobić ogromny krok do przodu. Pozyskaliśmy sponsora tytularnego mistrzostw, a wszystkie trzy turnieje będą transmitowane przez telewizję. Czegoś takiego dotąd nie było" - podkreślił Lejman

 

Podczas konferencji prasowej przewodniczący Komisji Wyścigów Torowych FIM Armando Castagna za pośrednictwem Skype'a ogłosił trzy "dzikie" karty. Otrzymali je ubiegłoroczny mistrz Max Fricke (Australia) oraz Patrick Hansen (Dania) i Alexander Woentin (Szwecja). Każde z miast gospodarzy będzie dysponowało jeszcze jedną "dziką kartą" na swój turniej.

 

Kubera cieszył się, że jedna z rund odbędzie się w Polsce. Z Leszna do Poznania nie jest daleko, 18-latek liczy po cichu, że będzie mógł jeszcze potrenować przed pierwszą rundą.

 

"Chcę przede wszystkim cało i zdrowo przejechać te mistrzostwa i zbierać doświadczenie. Obsada w tych zawodach to takie młodzieżowe Grand Prix, jadą sami najlepsi. Dla mnie sukcesem jest już sam start w tym cyklu. Na torze w Poznaniu startowałem trzy albo cztery razy. Nie jest to dużo, ale mniej więcej "kąty ma połapane. Jeśli będzie taka możliwość, to chętnie jednak jeszcze tu potrenuję" - przyznał junior Fogo Unii Leszno.

 

Kolejne rundy MŚJ odbędą się w Gustrow (8 września) i Pardubicach (29 września).

 

Uczestnicy MŚJ: Jack Holder (Australia), Eduard Krcmar (Czechy), Kacper Woryna (Polska), Andreas Lyager (Dania), Robert Lambert (Wielka Brytania), Jewgienij Kostygow (Łotwa), Dimitri Berge (Francja), Bartosz Smektała (Polska), Maksym Drabik (Polska), Brady Kurtz (Australia), Dominik Kubera (Polska), Lukas Fienhage (Niemcy), Max Fricke (Australia), Patrick Hansen (Dania), Alexander Woentin (Szwecja).

kl, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie