Huddersfield Town po raz pierwszy w Premier League!
Baraże o Premier League to jedno z najciekawszych wydarzeń w każdym roku na Wyspach Brytyjskich. Przez wielu nazywany "najdroższym meczem świata" w tym roku nie przyniósł ani jednej bramki i niezwykle ciekawy konkurs rzutów karnych. Po jedenastkach do angielskiej elity po 45 latach nieobecności zameldował się Huddersfield Town, w przegranym polu pozostawiając Reading.
Aby znaleźć się w finale na Wembley, zespoły Reading i Huddersfield Town musiały w półfinałach ograć kolejno Fulham i Sheffield Wednesday. W Londynie oba zespoły wyszły jednak sparaliżowane i zaprezentowały mizerne widowisko, które mogliśmy scharakteryzować jako partię szachów. Wszystko jednak przez stawkę spotkania, która była gigantyczna: awans do Premier League to niewyobrażalny zastrzyk gotówki i prestiżu.
Minimalnym faworytem był piąty zespół sezonu zasadniczego, Huddersfield Town. Regulaminowe 90 minut i doliczony czas gry nie przyniosły zbyt wielu emocji, więc oba zespoły przygotowały się do serii rzutów karnych.
W pewnym momencie Ali Al Habsi dał przewagę Reading dowodzonemu przez Jaapa Stama, jednak później bohaterem został bramkarz Huddersfield, Danny Ward, który wyłapał decydujący strzał. Kropkę nad i postawił stoper, Christopher Schindler.
Zespół trenera Marka Robinsa zagra w Premier League po raz pierwszy w historii. Po raz ostatni Huddersfield Town gościło w najwyższej klasie rozgrywkowej 45 lat temu.
Do Premier League bezpośrednio awansowały Newcastle i Brighton, zaś z elity spadły Hull, Middlesbrough i Sunderland.
Huddersfield Town - Reading FC 0:0 (rzuty karne 4:3)
Huddersfield Town: Ward; Smith (Cranie 88'), Hefele, Schindler, Lowe; Hogg, Mooy; Kachunga (Quaner 66'), Brown (Palmer 98'), Van La Parra; Wells
Reading: Al Habsi; Ilori, Moore, Van den Berg (Obita 64'); Gunter, Evans, Williams, Swift (Kelly 100'), Blackett; Grabban (McCleary 74'), Kermorgant
Żółte kartki: Hogg, Kachunga, Smith - Van den Berg, Kermorgant, Obita
Komentarze