Farmskins Championship #1: PENTA wysuwa się na prowadzenie w grupie B

Red Reserve 19:17 PENTA (Overpass)

PENTA rozpoczynała pierwszą mapę po stronie terrorystów. Innocent i spółka pokonali swoich przeciwników w pistoletowej, a następnie zdobyli również dwa kolejne punkty. Raz po raz obserwowaliśmy odpowiedzi ze strony Red Reserve, lecz to nie wystarczyło do przejęcia inicjatywy. W pierwszej połowie PENTA wyraźnie dominowała i wypracowała sobie rezultat 11:4. Szwedzi nie dawali za wygraną i narzucili twarde warunki od razu po zmianie stron. Ich marsz po zwycięstwo rozpoczął się od ciągu pięciu wygranych rund, które w znacznym stopniu zniwelowały stratę. Od tego momentu mecz stał się bardzo wyrównany. Maikelele wraz z kompanami wyrównali przy stanie 12:12, a następnie wyszli na jednopunktowe prowadzenie. Ostatecznie żadna ze stron nie zdołała zakończyć spotkania w regulaminowym czasie. Pierwsza część dogrywki zakończyła się wynikiem 2:1 na korzyść podopiecznych niemieckiej organizacji. Po zmianie stron Szwedzi byli nieomylni, zapisali na swoich koncie trzy punkty i tym samym zatriumfowali na mapie Overpass.

PENTA 16:6 Red Reserve (Inferno)

Reprezentanci PENTA po raz kolejny wykazali się wysoką skutecznością w roli antyterrorystów. Najpierw wygrali oni pistoletówkę, a następnie poszli za ciosem i sukcesywnie powiększali swoją przewagę. Przeciwnicy próbowali pokrzyżować im plany, lecz ostatecznie ich wysiłki spełzły na niczym. Red Reserve musiało zadowolić się pięcioma punktami zdobytymi w obronie. Innocent wraz z kompanami udowodnili, że w defensywie są nie mniej efektywni. Po zmianie stron byli niemal nieomylni i sprawnie zakończyli zmagania na Inferno.

Red Reserve 11:16 PENTA (Train)

Trzeba przyznać, że zawodnicy spod szyldu PENTA musieli poświęcić uwagę udoskonaleniu „pistoletówek” oraz rund anty-eco. Po raz kolejny rozpoczęli od trzypunktowej przewagi. W początkowej fazie spotkania dość swobodnie poczynali sobie z przeciwnikami i wydawałoby się, że czeka nas kolejna jednostronna mapa. Red Reserve przeciwstawiło się jeszcze przed końcem pierwszej połowy, która zakończyła się wynikiem 8:7 na korzyść PENTA. Drużyna pod wodzą kRYSTALa nie pozwalała wydrzeć sobie zwycięstwa. Kolejne trzy pierwsze rundy padły jej łupem. Szwedzi zażarcie walczyli o wygraną, lecz przez cały czas pozostawali o krok za swoimi konkurentami. Końcówka spotkania zdecydowanie należała do reprezentantów PENTA, którzy gładko zdobyli ostatnie pięć punktów i tym samym zatriumfowali w całym spotkaniu.