Pierwszy odcinek nowego programu Karoliny Szostak "Po zdrowie"

Zdanie „ale z ciebie burak”, na naszej diecie nabiera zupełnie nowego znaczenia. Na poście doktor Ewy Dąbrowskiej i na innych dietach, o których będziemy mówiły w programie, buraki to zdecydowanie nasz super food. Są tak zdrowe, że wręcz trzeba je jeść codziennie, a najlepiej dwa razy dziennie. Dlatego w pierwszym odcinku naszego programu „Po zdrowie” z Karoliną i Martą po prostu musiałyśmy zacząć od buraków, a dokładniej ich jeszcze zdrowszego odpowiednika czyli zakwasu z buraków. Taki sok, najlepiej zrobiony własnoręcznie powinno się pić codziennie rano, i to nie tylko podczas postu dr Dąbrowskiej.

A teraz szybka instrukcja obsługi. Potrzebujemy:

2-3 kg buraków

4-5 ząbków czosnku

liść laurowy (4-5 listków)

ziele angielskie (4-5 ziarenek)

sól, pieprz

przegotowana woda

duży słoik najlepiej 3-litrowy

rękawiczki do obierania buraków

1. Do wcześniej sparzonego słoika wrzucamy obrane i pokrojone w średniej grubości plastry buraki

2. Każdą buraczaną warstwę przekładamy ząbkiem czosnku (jeżeli zakwas ma być mniej czosnkowy, to na  jedną warstwę- pół ząbku czosnku), zielem angielskim, liściem laurowym i odrobiną pieprzu. I tak aż do momentu, kiedy warstwy buraka zajmą 3/4 słoika.

3. Buraki zalewamy przegotowaną, ostudzoną i posoloną wodą (1 litr wody- 1 łyżka soli). Słoik  mocno zakręcamy i odstawiamy w ciemne miejsce na ok. 5-7 dni. (ja trzymam go w kuchni pod stołem).

4. Po tygodniu odkręcam słoik, usuwam pianę, która znajduje się na wierzchu słoika i sok przelewam do małych buteleczek lub słoików. Zakwas w małych słoiczkach przechowuję w lodówce nawet kilka tygodni.

A co z burakami z zakwasu?

Oczywiście zjadam je! Robię z nich pyszną sałatkę z kiszonych buraków. Dla Karoliny robię zakwas z buraków z majerankiem, czyli po prostu wsypuję do słoika poza pieprzem łyżeczkę majeranku.

Przepisów na zakwas jest wiele,  niektórzy dodają jeszcze kromkę chleba na zakwasie, albo ogórka kiszonego. Wszystkie wersje przetestowałam i powiem szczerze, że ta najprostsza smakuje mi najbardziej. Mój zakwas jest prawie tak dobra jak ten, który codziennie pije Karolina z przełomu w odżywianiu.

P.S

I proszę nie zniechęcajcie się, jeżeli za pierwszym razem nie wyjdzie wam zakwas. To się zdarza najlepszym, z zakwasem z buraków jest jak z kiszeniem ogórków albo kapusty. Czasami nie wychodzi. Najlepszym kucharzom czasami zdarza się wpadka. A my przecież dopiero zaczynamy.

Zapraszamy na oficjalny fanpage programu "Po zdrowie z Martą i Karoliną" TUTAJ.