Puchar Konfederacji: Rezerwy Niemiec pokonały Chile!

Lepiej spotkanie rozpoczęli piłkarze z Ameryki Południowej i to oni w pierwszych minutach częściej utrzymywali się przy piłce. Pewnie w środku obrony radził sobie jednak Skhordan Mustafi, który skutecznie potrafił pokryć Alexisa Sancheza. Skrzydłowy Arsenalu miał wiele ochoty do gry, ale defensywa naszych zachodnich sąsiadów wydawała się nie do przejścia.

 

Dosyć niespodziewany gol Stindla wprowadził w poczynania Chilijczyków spory niepokój. Dla Niemców był to drobny prognostyk - piłkarze Loewa przejęli kontrolę nad spotkaniem i w końcu gra zaczęła wyglądać tak, jakby sobie tego życzyli.

 

Po zmianie stron Chile ruszyło do ataku. Bardzo aktywny był Arturo Vidal, który raz za razem próbował próbował doprowadzić do wyrównania. Odkrycie się piłkarzy Juana Antonio Pizziego oznaczało więcej okazji do kontr dla Niemców. Swoje szanse mieli Julian Draxler i Timo Werner, ale za każdym razem brakowało dokładności.

 

W końcówce meczu Chile postawiło wszystko na jedną kartę. Bardzo dobrze między słupkami radził sobie Marc-Andre ter Stegen, który efektownie wybronił strzał z rzutu wolnego Alexisa. Gracze z Ameryki Południowej nie powinni jednak tego meczu dokończyć w komplecie. W 65. minucie spotkania łokciem Wernera zaatakował Gonzalo Jara i Niemiec padł na murawę. Sędzia postanowił skorzystać z systemu powtórek VAR i po blisko dwóch minutach zdecydował się pokazać obrońcy Chile tylko żółtą kartkę. To była bardzo kontrowersyjna decyzja Milorada Mazica.

 

Trzecie miejsce zajęli Portugalczycy, którzy po dogrywce pokonali reprezentację Meksyku 2:1.

 

Chile - Niemcy 0:1 (0:1)

 

Bramka: Lars Stindl (20)

 

Sędzia: Milorad Mazic (Serbia)

 

Przejdź na Polsatsport.pl