Włodarczyk i Kołecki nadal czekają na medale olimpijskie

Inne
Włodarczyk i Kołecki nadal czekają na medale olimpijskie
fot. Cyfra Sport

Rekordzistka świata w rzucie młotem Anita Włodarczyk i będący już na sportowej emeryturze sztangista Szymon Kołecki nadal czekają na złote medale olimpijskie, które zostały im przyznane po dyskwalifikacji ich rywali. W Polsce jest już krążek Marcina Dołęgi.

We wtorek do Polskiego Komitetu Olimpijskiego wpłynęło pismo podpisane przez przewodniczącego MKOl Thomasa Bacha, w którym oficjalnie poinformowano o przyznaniu Dołędze brązowego medalu igrzysk wywalczonego w kategorii 105 kg w Pekinie w 2008 roku. To konsekwencja dyskwalifikacji Rosjanina Dmitrija Łapikowa, który pierwotnie w stolicy Chin otrzymał krążek, ale później okazało się, że był na dopingu.

 

W podobnej sytuacji, co Dołęga, znaleźli się Włodarczyk i Kołecki, ale oboje czekają na złoto.

 

Na oficjalnej liście medalistów igrzysk w Pekinie nazwisko Kołeckiego na pierwszym miejscu w kat. 94 kg pojawiło się pod koniec 2016 roku.

Po ujawnieniu dopingu u Kazacha Ilii Iljina Międzynarodowy Komitet Olimpijski polecił Międzynarodowej Federacji Podnoszenia Ciężarów (IWF) zmienić w protokołach nazwiska medalistów. Pomimo tego Kołecki dotychczas nie otrzymał żadnego oficjalnego potwierdzenia, że został mistrzem igrzysk.

 

"Na razie zmiana została dokonana tylko w dokumentacji IWF. Mnie o tym nadal nikt formalnie nie zawiadomił. Takiej informacji nie ma także w Polskim Związku Podnoszenia Ciężarów. Także nikt się do mnie dotychczas nie zwrócił o zwrot srebrnego krążka. Spokojnie czekam, gdyż sądzę, że po rozpatrzeniu wszystkich spraw, a jest ich we wszystkich dyscyplinach ponad setka, MKOl być może zorganizuje uroczyste wręczenie" - powiedział były prezes PZPC.

 

Sytuacja z Włodarczyk wygląda tak samo. Zawodniczka warszawskiej Skry w 2012 roku w Londynie wywalczyła srebrny medal. Przegrała tylko z Rosjanką Tatianą Łysenko (obecnie Biełoborodowa), ale wiosną 2016 roku okazało się, że rywalka była na dopingu.

 

"Nie mam żadnych informacji, kiedy i czy dostanę medal. Z tego, co wiem, jako pierwszy wiadomość otrzyma Polski Komitet Olimpijski. Oficjalne pismo jeszcze nie wpłynęło, więc ja też czekam" - zaznaczyła polska mistrzyni.

 

Włodarczyk, dwukrotna mistrzyni świata, także w 2016 roku wywalczyła złoty medal olimpijski w Rio de Janeiro. W ostatnich trzech latach zdominowała swoją konkurencję. Wygrała 38 konkursów z rzędu.

kl, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie