Dramatyczne sceny. Piłkarz Ajaksu stracił przytomność na meczu
Do dramatycznych scen doszło podczas przedsezonowego meczu Werderu Brema z Ajaksem Amsterdam. W drugiej połowie na murawie zasłabł piłkarz Ajaksu Abdelhak Nouri, który został przetransportowany śmigłowcem do szpitala.
Nouri pojawił się na murawie w drugiej połowie spotkania, a do mrożącej krew w żyłach sytuacji doszło przy stanie 2:1 dla Werderu. Zawodnik klubu z Amsterdamu położył się na trawie i dopiero po chwili sędzia zauważył, że z Nourim jest coś nie tak. Gra została przerwana, a piłkarzowi została udzielona pomoc medyczna.
Po chwili okazało się, że sprawa jest poważna i do Nouriego został wezwany śmigłowiec pogotowia ratunkowego. Gdy trwało nerwowe oczekiwanie na przylot maszyny, zawodnikowi była udzielana doraźna pomoc, a skrawek murawy wokół pomocnika został osłonięty ręcznikami. Reszta piłkarzy w tym czasie trwała w nerwowym wyczekiwaniu, niektórzy modlili się, a inni płakali...
Wreszcie na murawie pojawił się śmigłowiec, który zabrał piłkarza do szpitala. Relację z całej akcji na Twitterze prowadził oficjalny profil klubu z Amsterdamu, który w końcu trochę uspokoił kibiców. - To była arytmia serca. Stan Nouriego jest stabilny, serce pracuje, a zawodnik jest utrzymywany w śpiączce - napisano na Twitterze Ajaxu.
UPDATE NOURI | Er was sprake van hartritmestoornissen. Hij is stabiel, heeft hartslag & wordt in slaap gehouden.
— AFC Ajax (@AFCAjax) 8 lipca 2017
Mecz nie został dokończony, został utrzymany wynik, przy jakim przerwano grę, czyli 2:1 dla Werderu.
Przejdź na Polsatsport.pl