WT w siatkówce plażowej: Polacy w 1/8 finału

Siatkówka
WT w siatkówce plażowej: Polacy w 1/8 finału
fot. PAP

Siatkarze plażowi Bartosz Łosiak i Piotr Kantor pokonali Jakuba Szałankiewicza i Macieja Rudola 2:0 (21:18, 21:13) w barażu o 1/8 finału turnieju World Tour w Olsztynie. Do czołowej "16" awansowali też Mariusz Prudel i Kacper Kujawiak, a odpadli Grzegorz Fijałek i Michał Bryl.

Wszystkie cztery męskie polskie duety w fazie grupowej zaliczyły po jednej wygranej i porażce. Przed barażem w lepszym humorze byli Szałankiewicz (Stakolo Staszów) i Rudol (MKS Zryw-Volley Iława) - w pierwszej części dnia odnieśli zwycięstwo, podczas gdy Kantor (MKS Dąbrowa Górnicza) i Łosiak (Jastrzębie Borynia), jak sami ocenili, zagrali słabo i efektem tego była przegrana.

 

Oba pary stawały w tym sezonie na podium zawodów WT - pierwsza dokonała tego raz, a druga trzykrotnie i jeszcze dodatkowo w minionym tygodniu była trzecia w prestiżowym turnieju Presidents Cup w kalifornijskim Long Beach.

 

- Mecze z kolegami z reprezentacji są trudniejsze niż z rywalami ze światowej czołówki, bo znamy się bardzo dobrze, trenujemy razem, przebywamy ze sobą. Teraz mogę powiedzieć, że losowanie było dobre, bo wygraliśmy. Kuba i Maciek mogą mieć zastrzeżenia. Spodziewaliśmy się jednak, że może dojść do polskiego pojedynku - zaznaczył Łosiak.

 

W sobotnim meczu o ćwierćfinał rywalami jego i Kantora będą Nicholas Lucena i Philip Dalhausser. Amerykanie wygrali wspomniany Presidents Cup oraz na początku lipca turniej WT w Gstaad, w którym w finale zmierzyli się właśnie z Polakami.

 

- To nie jest łatwe losowanie, ale będzie okazja zrewanżowania się zawodnikom z USA - podkreślił siatkarz z Jastrzębia.

 

Szałankiewicz przypomniał, że z Łosiakiem i Kantorem zmierzyli się niedawno w Moskwie.

 

- Wtedy my wygraliśmy, a teraz oni. Dziś byli lepsi. Cieszę się, że w porannym meczu grupowym udało się wygrać. Ze względu na naderwany mięsień praktycznie w środę dopiero zacząłem podskakiwać. W tym barażu nasz poziom troszkę opadł, ale myślę, że będzie dobrze. Gramy falami, bo jesteśmy nowym duetem, ale i tak uważam, że mamy bardzo dobry sezon - ocenił.

 

Prudel (TS Volley Rybnik) i Kujawiak (RCS Czarni Radom) stoczyli zacięty trzysetowy pojedynek z Pedro Solbergiem i Gustavo Albrechtem Carvalhaesem. Pokonali Brazylijczyków 2:1 (21:12, 18:21, 15:12).

 

- Grając z najlepszymi parami trzeba bardzo dobrze serwować, bo inaczej będą kończyli wszystko. Dzisiaj nałożyliśmy na nich dodatkową presję w końcówce i to był ważny element - podsumował Kujawiak.

 

W sobotę w 1/8 finału spotkają się z Aliaksandrem Kawalenką i Aliaksandrem Dziadkou. Zawodnik Czarnych Radom przestrzegł przed lekceważeniem Białorusinów.

 

- Drużyna, która wygrywa grupę, jest mocna. Ostatnio z nimi przegraliśmy w eliminacjach turnieju CEV Masters w Baden po słabym meczu bez emocji. Teraz będziemy chcieli się zrewanżować - dodał.

 

O awans do "16" walczyli też Fijałek (UKS SMS Łódź) z Brylem (RCS Czarni Radom), ale bez powodzenia. Przegrali z Hiszpanami Pablo Herrerą i Adrianem Gavirą 0:2 (18:21, 16:21).

 

- Dawno nie zagraliśmy tak słabego meczu. Nie wiem, co się stało. Musimy usiąść i przeanalizować to. Nie było w nas w ogóle wiary, że możemy wygrać. Była to dla mnie duża niespodzianka, bo normalnie walczymy o każdy punkt. Tutaj po jakimś nieudanym zagraniu - głowa na dół. To dobry materiał, by wyciągnąć jakieś wnioski. Głowa bardzo chciała... może aż za bardzo i to był ten powód. Czujemy się dobrze, zdrowi. Nie jesteśmy zmęczeni, bo wczoraj graliśmy tylko jeden mecz - podsumował Fijałek.

 

Jeszcze w piątek ma się odbyć pojedynek 1/8 finału turnieju kobiet z udziałem Kingi Kołosińskiej (AZS UMCS TPS Lublin) i Jagody Gruszczyńskiej (UKS SMS Łódź). Rywalkami Polek będą Brazylijki Eduarda Santos Lisboa i mająca polskie korzenie Agatha Bednarczuk.

 

W eliminacjach odpadli: Michał Kądzioła i Michał Makowski, Piotr Łukasik i Marcin Ociepski, Mateusz Paszkowski i Mateusz Łysikowski.

 

W tym roku światowa federacja (FIVB) odeszła od dotychczasowego formatu rywalizacji w WT i wprowadziła pięciogwiazdkową skalę (im więcej, tym wyższa ranga). Turniej w Olsztynie jest jednym z dwóch, obok Rio de Janeiro, z czterema gwiazdkami. Wyższą rangę mają tylko trzy imprezy.

 

Transmisje meczów World Tour w Olsztynie w sobotę i niedzielę w Super Polsacie.

o.s, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie