PGL Major: Gambit kontra Immortals, czyli finał, którego nikt się nie spodziewał

E-sport
PGL Major: Gambit kontra Immortals, czyli finał, którego nikt się nie spodziewał
fot. PGL

W najważniejszym meczu krakowskiego PGL Majora zmierzy się Gambit Esports oraz Immortals. Chyba nikt przed startem zawodów nie spodziewał się takiego finału.

Turniej w Krakowie od samego początku przynosił nam masę niespodzianek. Najpierw niespodziewanie odpadł jeden z głównych faworytów do wzniesienia trofeum: FaZe Clan, a następnie wyeliminowana została francuska "drużyna marzeń" z G2 Esports. Wszystko to w dużej mierze przez zespoły mogące pochwalić się niewielkim bagażem doświadczeń na światowej scenie. Do pewnego momentu największą niespodzianką turnieju byli reprezentanci BIG, jak burza mknący przez fazę grupową. Chwilę później dziesiątki tysięcy obserwatorów zadziwiła postawa Immortals. Brazylijczycy po udanym występie w pierwszym etapie, awansowali do półfinału, w którym sprowadzili do parteru legendarne Virtus.pro. Drugim finalistą równie niespodziewanie zostali natomiast gracze Gambit Esports. Ci w półfinale utarli nosa duńskiemu Astralis, a więc zdobywcom ubiegłego Majora w Atlancie.

 

O najbardziej prestiżowy tytuł mistrzowski w roku powalczy więc "PretendentP, który przygodę z Majorem rozpoczął od regionalnych kwalifikacji, a także formacja – choć startująca jako "Legenda" – mocno marginalizowana przed zawodami przy tuzach pokroju SK Gaming, Astralis czy FaZe. I choć nawet najwięksi ryzykanci nie przewidzieliby zapewne takiego obrotu spraw, paradoksalnie może zaowocować to nieprawdopodobnie ciekawym spotkaniem. Konfrontacją, po której nie wiadomo, czego się spodziewać. Ani Gambit, ani Immortals nie widzieliśmy przecież nigdy walczących w finale tak prestiżowych zmagań. To w końcu kolejny dowód tego, jak nieprzewidywalnym esportem jest CS:GO. W dzisiejszych czasach pojęcie faworyta stało się mocno symboliczne.

 

Tak właśnie uważa Mariusz ‘Loord’ Cybulski. Trener Team Kinguin i były zawodnik "Złotej piątki" na swoim profilu na Facebooku napisał: - Właśnie dlatego kocham Counter-Strike’a. Jesteś w stanie coś przewidzieć, ale nigdy nie jesteś pewny, co się wydarzy - jak na Mistrzostwach Świata w piłkę nożną. To dla mnie najlepszy finał w historii, który będzie niesamowity!

 

17:30 - Gambit Esports vs Immortals - BO3

 

Nie SK Gaming, nie Astralis, nie FaZe Clan czy Virtus.pro uniosą więc mistrzowski puchar przed krakowską publicznością. Tytuł najlepszej formacji sezonu przypadnie Gambit bądź Immortals. Pojedynek zaplanowany jest na 17:30. Transmisję z rozgrywki śledzić możecie na oficjalnym, anglojęzycznym kanale PGL na Twitchu, bądź streamie przygotowanym przez Piotra ‘Izaka’ Skowyrskiego.

Szymon Groenke, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie