Jones wyzywa Lesnara! "Chcesz wiedzieć, jak to jest dostać od rywala lżejszego o 18 kilogramów?"

Tron kategorii półciężkiej ponownie należy do Jonesa, który w imponujący sposób znokautował Daniela Cormiera w trzeciej rundzie ich hitowego rewanżu. Sam zwycięzca nigdy nie ukrywał przeniesienia się do wyższej dywizji w poszukiwaniu kolejnych wyzwań, jako że wygrał już praktycznie z większością najlepszych zawodników w limicie do 93 kilogramów.

Ostatnio dużo mówiło się o ewentualnym starciu z byłym czempionem Brockiem Lesnarem. Obaj byli na "tak" i jak się okazało Jones swojego zdania nie zmienił.

- Chcesz wiedzieć, jak to jest dostać po tyłku od kogoś lżejszego o 40 funtów? Spotkaj się ze mną w oktagonie - krzyknął po walce.

Z kolei na konferencji prasowej po gali odrzucił możliwość super walki z aktualnym mistrzem wagi ciężkiej Stipe Miocicem, sugerując, że ten nie jest jeszcze tak znany szerszemu gronu publiczności. Jego zdaniem większy sens ma właśnie starcie z Lesnarem.

- Jeśli mam się poświęcić i być mniejszym gościem, to stylistycznie Brock ma dla mnie więcej sensu. Ta walka miałaby wielki wpływ na nasz sport - stwierdził.

Odpowiedź Lesnara pojawiła się bardzo szybko. - Uważaj, czego chcesz, młody człowieku - ocenił.