Filipidis chce odszkodowania od właściciela Stadionu Olimpijskiego w Atenach
Tyczkarz Kostas Fillipidis wytoczył sprawę państwu greckiemu, które jest właścicielem Stadionu Olimpijskiego w Atenach. Domaga się odszkodowania w wysokości 530 tysięcy euro za kontuzję, jakiej doznał podczas treningu na dziurawym rozbiegu.
30-letni zawodnik, halowy mistrz świata z 2014 roku z Sopotu, uszkodził lewe kolano 19 czerwca.
- Poważny uraz pozbawił go startów w kluczowym dla niego okresie, gdy miał uczestniczyć w trzech ważnych mityngach międzynarodowych - argumentował w sądzie adwokat sportowca Vassilis Chirardis.
Przypomniał, że jego klient oraz trener Dimitris Kyteas kilkakrotnie zwracali uwagę personelowi stadionu, że na tyczkarskim rozbiegu w sali treningowej są dziury.
Komentarze