Fatalna seria Bayernu. Milik i Zieliński pod grą, Lewandowski na ławce
Trwa fatalna seria Bayernu Monachium. Po porażkach z Arsenalem, Milanem i Liverpoolem, Bawarcycy polegli 0:2 z Napoli w meczu o trzecie miejsce Audi Cup 2017. Piotr Zieliński spędził na boisku 80 minut, 10 minut zagrał Arkadiusz Milik, a Robert Lewandowski nie podniósł się z ławki rezerwowych.
Wynik meczu w 14. minucie otworzył Kalidou Koulibaly, który dobił piłkę po nieudanej próbie Nikoli Maksimovicia. Podwyższenie nastąpiło w 55. minucie, a było to zasługą Emanuele Giaccheriniego. Włoch, łączony ostatnio ze Spartą Praga, wszedł na boisko po przerwie i z marszu, strzałem z półdystansu, pokonał Christiana Fruechtla.
Jeśli idzie o Polaków, Zieliński wyszedł na boisko od pierwszej minuty, był dość aktywny, chociaż nadspodziewanie dużo obowiązków czekało go w defensywie. W 78. minucie zastąpił go Arkadiusz Milik. W ciągu 10 minut swojej gry polski napastnik miał jedną bardzo dobrą okazję. Niestety, jego strzał z rzutu wolnego okazał się minimalnie niecelny.
Ostatecznie Napoli zajęło w Audi Cup 2017 trzecie miejsce, Bayern zamknął stawkę, a w środowym finale zmierzą się Atletico Madryt z Liverpoolem.
Warto odnotować, że na porażkę Bayernu, trybuny na Allianz Arena zareagowały gwizdami.
Bayern Monachium - SSC Napoli 0:2 (0:1)
Bramki: Koulibaly 14., Giaccherini 55.
Komentarze