Mayweather znokautowany na sparingu? Wujek pięściarza zabrał głos

W lipcu bohaterem podobnej sytuacji był McGregor. W sieci pojawiły się liczne głosy, że został on znokautowany na sparingu, a wszystko potwierdzał m.in. Jessie Vargas - były mistrz świata dwóch kategorii wagowych. - Środowisko bokserskie jest małe, więc wieści bardzo szybko się rozchodzą - mówił wtedy. Potwierdzenia jednak się nie doczekaliśmy, a sam Mayweather nie wierzył w takie doniesienia bez żadnego dowodu.

Do hitowej walki pozostało coraz mniej czasu. Obaj zawodnicy skrzyżują rękawice 26 sierpnia, także mają jeszcze kilka dni na ostatnie szlify. Atmosfera wokól tego pojedynku i tak jest gorąca, a sensacyjne doniesienia ze Stanów Zjednoczonych, tylko jeszcze ją podgrzały. Mayweather na jednej z sesji treningowych miał bowiem zostać znokautowany przez Zaba Judaha (43-9, 30 KO) - doszło do tego po szalonej wymianie ciosów. Judah miał w trakcie sparingu walczyć w podobnym stylu do Conora McGregora.

Co ciekawe, Mayweather zmierzył się z Judahem w 2006 roku, a stawką były pasy IBF oraz IBO wagi półśredniej. "Money" wygrał jednogłośnie na punkty, ale rywal postawił mu poprzeczkę całkiem wysoko.

Doniesienia szybko rozwiał wujek Mayweathera - Jeff. - Byłby to powód do niepokoju, jeśli byłaby to prawda. Tylko jak może to być prawdą, skoro Zaba nie ma na naszym obozie? - spytał retorycznie. Cała sprawa wydaje się być mocno rozdmuchana i wyssana z palca, gdyż nikt poza anonimowym informatorem nie potwierdził takiego zdarzenia.

Mayweather w trakcie zawodowej kariery tylko raz wylądował na deskach. W 2001 roku był liczony w straciu z Carlosem Hernandezem, lecz stało się tak na skutek kontuzji, kiedy to dotknął ziemi po wyprowadzonym ciosie.