Jones znowu wpadł na dopingu! Straci pas?

Jones z równą łatwością pokonuje kolejnych rywali, co przyciąga kłopoty. W swoim CV ma już mnóstwo występków, za które musiał odpokutować, lecz ostatecznie zawsze wracał silniejszy, gdyż posiada ogromny talent do uprawiania MMA. W przeszłości potrafił prowadzić samochód w po spożyciu alkoholu, później w jego organizmie wykryto kokainę - która jednak nie znajdowała się na liście substancji zakazanych, by w 2015 roku spowodować wypadek i uciec z miejsca zdarzenia.

W 2016 roku - po odpokutowaniu - wrócił do oktagonu i sięgnął po tymczasowy pas wagi półciężkiej. Wszystko jednak sprowadzało się do rewanżu z Danielem Cormierem (19-2, 6 KO, 6 SUB), z którym "Bones" raz już wygrał. Ponownie mieli spotkać się na UFC 200, lecz na trzy dni przed hitową galą został usunięty z rozpiski ze względu na naruszenie polityki dopingowej USADA. Po roku przerwy po raz kolejny wrócił i na UFC 214 znokautował Cormiera. Wydawało się, że problemy są już za nim.

Jak się okazało, Jones po raz kolejny nie przeszedł kontroli antydopingowej. W próbce pobranej po ważeniu, a dzień przed galą UFC 214, znaleziono niedopuszczalny środek. Największa organizacja MMA na świecie potwierdziła już doniesienia, ale na razie nie ma jeszcze potwierdzenia, czy straci on pas.

Według doniesień UFC planuje zwrócić pas Cormierowi.