Boniek: "Lewemu" musi pomóc Liga Mistrzów!

Roman Kołtoń: W jakiej erze żyjemy – Cristiano Ronaldo?

 

Zbigniew Boniek: Zawsze kibicowałem Realowi, a nie Barcelonie, ale... Muszę przyznać, że obecna doba to era dwóch piłkarzy – Cristiano Ronaldo z Realu i Leo Messiego z Barcelony. Obaj są znakomici – i obaj, od wielu lat, między sobą rozdzielają miano najlepszego.

 

W plebiscycie UEFA czasami ktoś wskakiwał na pierwsze miejsce (w 2012 roku Iniesta, a w 2013 roku Ribery), ale jeśli chodzi o tytuł piłkarza roku FIFA to mamy tylko dwa nazwiska od 2008 roku – właśnie Portugalczyka i Argentyńczyka.

 

Powoli się starzeją, ale jeszcze dwa-trzy lata mogą rządzić. Cristiano Ronaldo miał jednak w ostatnim sezonie kilka drobnych kontuzji. To też pokazuje, że czas robi swoje. Co do triumfu w plebiscycie UEFA za sezon 2016/2017 to nie ma najmniejszej dyskusji – zdecydowała o tym w największym stopniu Liga Mistrzów i spotkania z Bayernem, Atletico czy Juventusem, a więc te najważniejsze, w których  Cristiano błyszczał i okazał się niezwykle skuteczny.

 

Robert Lewandowski znalazł się na 9. miejscu w plebiscycie UEFA...

 

Myślę, że do trójki najlepszych w największym stopniu aspiruje Neymar. Jego potencjał jest niesamowity, a nazwisko podbił jeszcze transfer do PSG. Ambicja Neymara - rzecz jasna - będzie sięgać miana najlepszego piłkarza w Europie, najlepszego piłkarza globu...

 

A "Lewy"?

 

"Lewemu" musi pomóc Liga Mistrzów! Nie ma co ukrywać – te rozgrywki kreują plebiscyty, finałowe podium, a może nawet miano najlepszego. Robert jest kapitalnym piłkarzem, jednym z najlepszych na świecie, ale brakuje mu wygranej Champions League...

 

Robertowi pomaga reprezentacja, a on pomaga drużynie narodowej swoimi bramkami...

 

Dokładnie tak – natomiast śmiać mi się chce, gdy ktoś głosi pogląd, że Robert Lewandowski targa na reprezentację, ba – targa cały polski futbol. "Lewy" jest niesamowity – jego skuteczność kapitalna, ale nie mógłby zaistnieć bez drużyny. Drużyna jest odpowiednio zestawiona, gra na „Lewego”, nie brakuje innym piłkarzom i umiejętności i motywacji. Stąd sukcesy, jak awans do finałów EURO 2016, ćwierćfinał turnieju we Francji, czy teraz pierwsze miejsce w grupie eliminacji Mundialu.

 

Polak z Bayernem próbował wygrać Ligę Mistrzów już trzy razy, a teraz wkracza w czwarty sezon. Według "La Gazzetta dello Sport" najsilniejszym klubem jest Real (pięć gwiazdek w rankingu), na drugim miejscu Bayern (cztery i pół gwiazdki), a na kolejnych Barcelona, PSG, oba Manchestery – i City i United, a także Chelsea (po cztery gwiazdki)...

 

Hm, takie rankingi są ciekawe, ale... To zawsze dyskusyjna sprawa. Zgadzam się, że Real jest największym faworytem Ligi Mistrzów. Już wygrał dwa razy z rzędu, ale i w sezonie 2017/2018 jest największym faworytem. Potencjał tego zespołu jest niesamowity! Co do Bayernu to jestem dużo bardziej sceptyczny – w moim przekonaniu kilku kluczowych piłkarzy mocno się posunęło w latach... Ciekawe, jak poradzi sobie Barcelona. "Barca" - mają atak Neymar-Suarez-Messi – nie potrafiła w ostatnich dwóch latach wygrać Ligi Mistrzów...

 

W trójce najlepszych napastników Champions League sezonu 2016/2017 znalazł się Paulo Dybala – obok CR7 i Messiego...

 

Lewą nogę ma niesamowitą. Potencjał wielki – sięgający miejsca na podium również wśród trzech najlepszych zawodników sezonu, a nie tylko napastników. Jednak wydaje mi się, że tu i teraz Lewandowski jest lepszym napastnikiem. Prawdziwym snajperem – w kategorii napastnika to "Lewy" - na dziś - inna półka niż Dybala.

 

A Kylian Mbappe? W UEFA Best Player in Europe Award znalazł się na 8. miejscu!

 

Mbappe to odkrycie sezonu! Genialny nastolatek – wszyscy są pod wrażeniem. Natomiast to też moment, że wszyscy patrzą na niego pozytywnie. Na walory! Nie zastanawiają się nad wadami...

 

A jakieś ma?

 

Ma dużo, aby stać się czołowym piłkarzem świata. Jest szybki, dynamiczny, elastyczny. Te trzy cechy powodują, że jego wielkim atutem jest drybling, po którym albo sam strzela bramki albo dogrywa je innym. Spokojnie jednak...

 

W dziesiątce UEFA Best Player in Europe Award znalazł się 18-letni Mbappe, ale i 39-letni Gianluigi Buffon. Bramkarz Juve znalazł się nawet w finałowej trójce!

 

Buffon zasługiwał w niektórych sezonach, aby wygrać taki plebiscyt. Jednak bramkarzowi jest szczególnie trudno. Pewnie teraz dziennikarze - głosując na Buffona - brali pod uwagę "całokształt jego twórczości". A jest wielki...

 

Prezesie, czy Wojciech Szczęsny za rok zastąpi Buffona w bramce, bo ten zakończy karierę?

 

Takiej pewności nie mam. Buffon sygnalizował chyba, że kończy, ale... Czy skończy na pewno?

 

Boniek skończył mając 32 lata, Platini 31. CR7 ma 32 lata, Messi 30 i wydaje się, że jeszcze pograją ładnych parę lat...

 

Myślę, że kiedyś łatwiej było zakończyć grę w piłkę. Po prostu, jak ktoś wsiadał w samochód, jadąc rano na trening, i nie odczuwał przyjemności, to mówił pas. A teraz do zarobienia są takie pieniądze, że dużo trudniej powiedzieć "koniec", nawet jak człowiek męczy się już w treningowym i meczowym kieracie...

 

W Lidze Mistrzów będziemy cieszyli się grą Arka Milika i Piotra Zielińskiego w barwach Napoli!

 

Tyle, że nie zawsze w pierwszym składzie. Po kontuzji Milika wskoczył Mertens i prezentuje kapitalną formę i skuteczność. Jednak Milik dostanie swoje szanse od Sarriego. Co do Zielińskiego, to też teraz pierwszym wyborem jest trójka w pomocy – Allan-Jorginho-Hamsik, ale Piotrek będzie grał często. Napoli prezentuje piękny futbol w ofensywie – to jedna z silniejszych jedenastek w Europie, jeśli chodzi o grę do przodu. Trochę gorzej z defensywą. Jest tam oczywiście Koulibaly, ale 2-3 innych obrońców jest tylko dobrych, a nie wybitnych. W dwumeczu Napoli może ograć jednak każdego rywala!

 

Rok temu Legia była losowana w Lidze Mistrzów – po dwudziestu latach dostąpiliśmy tej radości z udziałem polskiego klubu.

 

Wcale nie jesteśmy skazani na brak polskich klubów w Lidze Mistrzów, czy Lidze Europy. Powiem więcej, 3-4 polskie kluby regularnie powinny grać jesienią w Europie!

 

Hm, po doświadczeniach tego lata można postawić inną tezę – że często będzie się zdarzać, iż żaden polski klub we wrześniu nie zagra już w międzynarodowym towarzystwie...

 

Nie wynika to jednak w potencjału polskiej piłki, a z zarządzania! Potencjał jest taki jak mówię – 3-4 kluby regularnie jesienią w europejskich rozgrywkach. Jednak, aby tego doświadczyć, trzeba mądrze, powtarzam mądrze zarządzać. Musi być właściwy system, czas na granie, ale i przygotowanie się do sezonu. Trzeba odpowiednio konstruować kadry. Na pewnie nie w ostatniej chwili, gdy zaczyna się droga do Europy. Drużyny z Azerbejdżanu, Słowenii, a także z Cypru znalazły się w rozgrywkach grupowych Ligi Mistrzów. Jestem przekonany, że nie ma w tym przypadku, a stoją za tym konkretni ludzie, którzy swoimi decyzjami przyczynili się do tego. I niech nikt mi nie mówi, że szkolenie młodzieży w Azerbejdżanie stoi na wysokim poziomie. Odpowiednio zbudowany został klub Qarabag – właściwie skonstruowano jedenastkę. Potrafili przejść trzy rundy eliminacyjne – poradzili sobie z drużyną z Gruzji, Mołdawii i Danii. Nikt mi nie powie, że nie stać na to polskiego klubu! Oczywiście mądrze prowadzonego polskiego klubu... 

 

UEFA MAN'S PLAYER OF THE YEAR 2016/2017

 

UEFA współpracując z European Sports Media (ESM) – od 2011 roku organizuje plebiscyt na najlepszego piłkarza sezonu. W edycji za sezon 2016/2017 głosowało 55 dziennikarzy z całej Europy (w tym przedstawiciel Polsatu Sport), a także 80 trenerów, uczestników edycji grupowej Ligi Mistrzów i Ligi Europy.

 

2011 – 1. Lionel Messi (Barcelona, Argentyna), 2. Xavi, 3. Cristiano Ronaldo.

2012 – 1. Andres Iniesta (Barcelona, Hiszpania), 2-3. Lionel Messi i Cristiano Ronaldo.

2013 – 1. Franck Ribery (Bayern, Francja), 2. Messi, 3. Cristiano Ronaldo.

2014 – 1. Cristiano Ronaldo (Real, Portugalia), 2. Neuer, 3. Robben.

2015 – 1. Lionel Messi (Barcelona, Argentyna), 2. Suarez, 3. Cristiano Ronaldo.

2016 – 1. Cristiano Ronaldo (Real, Portugalia), 2. Griezmann, 3. Bale.

2017 – 1. Cristiano Ronaldo (Real, Portugalia), 2. Messi, 3. Buffon

Przejdź na Polsatsport.pl