Baron: Martwi mnie tylko pogoda

Żużel
Baron: Martwi mnie tylko pogoda
fot. Cyfra Sport

Menedżer Fogo Unii Leszno Piotr Baron nie ukrywa, że największym zmartwieniem przed półfinałowym spotkaniem na własnym torze z Falubazem Zielona Góra jest pogoda. "Od rana w Lesznie pada i uniemożliwia nam to przygotowania do meczu" - powiedział.

Wprawdzie prognozy pogody na niedzielny wieczór są dość optymistyczne, to w piątek aura pokrzyżowała plany żużlowców. W Wielkopolsce od wczesnych godzin rannych padał obfity deszcz.

 

"To nas ogranicza w treningach i na pewno jest to dla nas kłopot. Po deszczu ten tor przestaje być naszym atutem, a łatwiej jest wtedy drużynie przeciwnej" - stwierdził opiekun Unii.

 

Nie licząc Nicki Pedersena, który kilka tygodni temu z powodu kontuzji zakończył sezon, Baron nie ma kłopotów kadrowych i na niedzielny mecz szykuje najmocniejszy skład.

 

Leszczynianie w fazie zasadniczej sezonu dwukrotnie pokonali zielonogórzan (64:26 u siebie i 48:42 na wyjeździe) i pozornie mogłoby się wydawać, że w walce o finał zmierzą się z rywalem, który im "leży". Baron zapewnił, że tamte spotkania jak i cała runda jest już tylko historią.

 

"To jest play off, gdzie jeździ już się na 200 procent. Rezultaty w rundzie zasadniczej były czasami dziełem przypadku, my już o tym zapominamy. Dziś drużyna z Zielonej Góry jest dwukrotnie mocniejsza, Falubaz rozkręcał się od połowy roku i jeździ coraz lepiej. Mając w składzie takie nazwiska jak Jason Doyle, Piotr Protasiewicz, Jarosław Hampel czy Patryk Dudek, to w tej chwili oni są głównym faworytem rozgrywek" - przyznał.

 

Baron przyznał, że nie ma większego znaczenia, kto jest gospodarzem pierwszego spotkania. Jedynym atutem Falubazu jest wyższe miejsce po rundzie zasadniczej (zielonogórzanie zajęli pierwsze, Unia czwarte), które w przypadku remisu w dwumeczu, daje awans do finału zespołowi Marka Cieślaka.

 

"To jest dwumecz i gdzieś go trzeba zacząć. Ten sezon pokazał też, że z tymi samymi zespołami można przegrać u siebie i wygrać na wyjeździe. Trzeba mieć w tym wszystkim dużo szczęścia" - podkreślił.

 

Mecz Unii z Falubazem rozpocznie się w niedzielę o godz. 19.

 

Awizowane składy:

Fogo Unia Leszno: 9. Emil Sajfutdinow, 10. Peter Kildemand, 11. Piotr Pawlicki, 12. Grzegorz Zengota, 13. Janusz Kołodziej, 14. Bartosz Smektała.

 

Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra: 1. Jarosław Hampel, 2. Jacob Thorssell, 3. Patryk Dudek, 4. Piotr Protasiewicz, 5. Jason Doyle, 6. Alex Zgardziński.

kl, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie