Polska - Francja w barażach do mundialu?

Polska jest na czele swojej grupy, ma do rozegrania mecze w Armenii i w Warszawie z Czarnogóra. Teoretycznie nie powinna mieć większych kłopotów, ale gdyby wynik meczu z Czarnogóra miał decydujące znaczenie, nawet na własnym boisku, to wszystko może się wydarzyć. Obyśmy nie przeżyli czarnego października. Nawet sukces z Kazachstanem udowodnił, że nasz zespół miewa słabsze chwile, a Czarnogórcy potrafią grać w piłkę i na pewno są w stanie wykorzystać chwilę słabości każdego przeciwnika. Całe szczęście, że w następnej kolejce dojdzie do pojedynku Dania-Czarnogóra, w razie remisu wszystko może się dobrze ułożyć dla Biało-Czerwonych.

Sytuacja Francji jest trochę trudniejsza, bo Bułgarzy są groźni na własnym stadionie, a Trójkolorowym nie zawsze łatwo się z tym zespołem grało.

Dlaczego nie można wykluczyć barażu pomiędzy Francją a Polską? 14 września poznamy nowy ranking FIFA. Francja powinna liczyć 1208 punktów szczególnie po sukcesie z Holandia (4-0). Wystarczająco dużo, aby znaleźć się wśród czterech czołowych reprezentacji Europy, i żeby w przypadku losowania par 13 października być zespołem rozstawionym. Ale ta liczba punktów może nie wystarczyć, aby uniknąć takich rywali jak Włochy (1035 punktów) czy Chorwacja (977 pkt), potencjalnie sklasyfikowanych za Francją, Portugalię (1386 punktów), Szwajcarię (210 punktów), lub Polskę (1250 punktów) i Walię (1089 punktów).

Jest na to jednak prosty sposób: wygrać wszystko co jest do wygrania i nie martwić się barażami.

Trudno sobie jednak wyobrazić, aby partnerzy Roberta Lewandowskiego i Antoine’a Griezmanna dopuścili do takiego scenariusza i do tak niekorzystnej sytuacji , chociaż w piłce nożnej nigdy nic nie wiadomo o czym może świadczyć niedawny remis Francji z Luksemburgiem (0-0) na własnym terenie!