Kszczot: Stadion Śląski jest fantastyczny. Chciałbym tu kiedyś pobiec

Inne
Kszczot: Stadion Śląski jest fantastyczny. Chciałbym tu kiedyś pobiec
fot. PAP

1 października oficjalnie otwarty zostanie po modernizacji chorzowski Stadion Śląski. „To fajny obiekt, bardzo chciałbym tu wystartować w mistrzostwach Europy” – powiedział wicemistrz świata w biegu na 800 m Adam Kszczot.

Podczas dnia otwartego stadion będzie można zwiedzać, obejrzeć m.in. finisz PKO Silesia Marathonu i piłkarski mecz, będący „powtórką” spotkania Polska – Związek Radziecki (2:1) z 20 października 1957 roku. Piłkarze zagrają w strojach „z epoki”.

 

7 i 10 października w Chorzowie rozegrane zostaną spotkania turnieju eliminacyjnego do ME U-19 Polska – Białoruś i Białoruś – Irlandia Północna.

 

Jako że stadion jest przygotowany do organizacji dużych imprez lekkoatletycznych w poniedziałek na jego bieżni podpisany został list intencyjny o współpracy między woj. śląskim i PZLA.

 

„Wracają na Stadion Śląski wielkie emocje, a stadion wraca do gry. Nawiązujemy długofalową współpracę z PZLA. Dziś mówimy o Memoriale Kusocińskiego w przyszłym roku, o MP w roku 2019, ale już myślimy o organizacji najważniejszych imprez na świecie. Na początek chcielibyśmy aplikować o organizację mistrzostw Europy” – powiedział marszałek woj. śląskiego Wojciech Saługa.

 

Pozytywnie ocenił zmodernizowaną arenę prezes PZLA Henryk Olszewski.

 

„Organizacja memoriału i MP w cyklu co najmniej 5-letnim pozwoli nam ubiegać się o organizację ME i MŚ. Ten stadion naprawdę jest przygotowany, by gościć najlepszych lekkoatletów świata” – zauważył.

 

Zdaniem Adama Kszczota 54-tysięczny „Śląski” może konkurować z najlepszymi arenami świata.

 

„Bardzo mi podoba. Wielu ludzi pewnie dozna szoku po przyjeździe. Wizualnie to lepszy obiekt niż choćby ten, na którym odbyły się ME 2014 w Zurychu. To, że jest tutaj bieżnia, jest zasługą władz, związku, ale i nas lekkoatletów. Staramy się pokazywać z najlepszej strony. Mam nadzieję, że moja kariera będzie na tyle długa, by wystartować tu w ME” – stwierdził Kszczot.

 

Przejawem wielofunkcyjności stadionu będzie też zlokalizowanie na nim bazy Rajdu Śląska 13–15 października.

 

Samorząd województwa, który jest właścicielem obiektu, zamierza dokładać rocznie do jego utrzymania 10-12 mln złotych. Przez pierwsze dwa lata operatorem będzie nadzorująca przebudowę spółka należąca też do samorządu.

 

Stadion Śląski jest zamknięty od jesieni 2009 r., kiedy rozpoczął się końcowy etap jego modernizacji, czyli przede wszystkim montaż dachu. Zasadnicze prace wstrzymano w lipcu 2011 z powodu awarii przy podnoszeniu linowej konstrukcji dachu. Montaż zadaszenia zakończył się powodzeniem w grudniu 2015.

 

Ostateczny koszt przedsięwzięcia powinien zamknąć się kwotą ok. 650 mln zł. O zwiększonym wobec zakładanego koszcie zdecydowały głównie awaria przy budowie dachu oraz decyzja o rozszerzeniu funkcji obiektu.

 

Pierwotnie chorzowski stadion miał walczyć o prawo organizacji Euro 2012. Po fiasku tych starań zapadła decyzja samorządu województwa, aby go dokończyć, wprowadzając dodatkowo część lekkoatletyczną.

 

14 października 2009 roku po samobójczym golu Seweryna Gancarczyka Polska przegrała w Chorzowie na ośnieżonym boisku ze Słowacją 0:1 w eliminacjach mistrzostw świata. To był ostatni mecz biało-czerwonych piłkarzy na Stadionie Śląskim, którego modernizacja trwa z przerwami od 1993 roku.

 

Budowę obiektu rozpoczęto w marcu 1953 r. Trzy lata później stadion był gotowy. Miał wtedy 80 tys. miejsc siedzących i galerię, mogącą pomieścić 20 tys. stojących kibiców. Na otwarcie przybyło ok. 90 tys. osób. Gwoździem programu był towarzyski mecz Polska - NRD (0:2). W sumie biało-czerwoni podejmowali rywali na Stadionie Śląskim 55 razy.

kl, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie