Świderski: Pozwoliłbym De Giorgiemu pracować dalej

- Wiem, że Fefe jest w trudnej sytuacji, ale znam go dobrze i mimo słabych wyników kadry nie straciłem do niego zaufania. Gdybym to ja decydował, pozwoliłbym mu dalej pracować - powiedział Sebastian Świderski w rozmowie z siatka.org. Szef klubu z Kędzierzyna-Koźla jest jednak jednym  z nielicznych, którzy uważają, że włoski trener powinien zostać na stanowisku po bardzo słabym występie Polaków w tegorocznym sezonie reprezentacyjnym.

Prezes Zaksy podkreślił także, że trzeba inwestować w młodych zawodników i powoli wprowadzać ich do drużyny, bo mogą w przyszłości stanowić o sile seniorskiej kadry. - Jeżeli mamy złotą młodzież, która nie przegrała od kilkudziesięciu spotkań, to dlaczego w tę młodzież nie inwestować? Jeżeli to jest pokolenie zwycięzców mentalnych, to trzeba systematycznie wprowadzać tych zawodników do kadry. Czy na cały sezon, czy na część – nie wiem, ale na pewno warto, żeby ci gracze szeroką ławą wchodzili do reprezentacji - zaznaczył.

Według Świderskiego należałoby przeprowadzić rozmowy z zawodnikami na temat ich dalszych występów w narodowych barwach. W kadrze powinni być Ci, którzy chcą grać i mają motywację, nie można nikogo zatrzymywać na siłę. - Według mnie z niewolnika nigdy nie było i nie będzie pracownika. Zmuszanie do gry w kadrze może przynieść tylko zły skutek. Na pewno rozmowy z tymi zawodnikami byłyby cenne - dodał na koniec.