Jagr ma ofertę z Rosji, ale chciałby jeszcze zagrać w NHL

Słynny czeski hokeista 45-letni Jaromir Jagr ma ofertę gry w rosyjskim klubie Nieftiechimik Niżniekamsk, jednak chciałby jeszcze występować w najsłynniejszej lidze świata, amerykańsko-kanadyjskiej NHL. Myśli również o... igrzyskach w 2018 roku.

Media w Czechach i Rosji cytują menedżera generalnego klubu z Tatrstanu Raiła Jakupowa, który deklaruje, że chcą zaangażować gwiazdę. - Spróbujemy pozyskać Jagra do swojej drużyny. Zobaczymy, czy wybierze naszą ofertę - stwierdził.

Na początku lipca Jagr oficjalnie rozstał się z Florida Panthers. Klub poinformował, że nie przedłuży kontraktu z 45-letnim hokeistą i podziękował mu za pomoc w wywalczeniu mistrzostwa dywizji w ostatnim sezonie.

Obecnie Jagr trenuje w ojczyźnie i czeka na kolejne propozycje transferowe. Jego agentem jest Petr Svoboda.

- Drugi wariant to gra w Europie, ale niekoniecznie musi to być liga KHL z udziałem rosyjskich klubów. Może spróbuję jeszcze wrócić do reprezentacji i wystąpię na igrzyskach. Szansa byłaby większa, bowiem na olimpiadzie zabraknie hokeistów z NHL - przyznał Jagr.

W lidze NHL Czech jest już legendą. W klasyfikacji kanadyjskiej wszech czasów wyprzedza go tylko Wayne Gretzky. Jagr jest członkiem tzw. Triple Gold Club ("Klub Potrójnego Złota") - w swojej karierze zdobył "trzy złota": Puchar Stanleya, mistrzostwo olimpijskie i świata.

o.s, PAP

Przejdź na Polsatsport.pl