Trener Cracovii: Takie mecze to święto

Zimowe
Trener Cracovii: Takie mecze to święto
fot. PAP

Po miesięcznej przerwie hokejowa Liga Mistrzów wznawia rozgrywki. Comarch Cracovia zagra we wtorek (godz. 19.30) w Tauron Arenie z IFK Helsinki. - Takie mecze to święto dla hokeistów, trenerów i kibiców – uważa szkoleniowiec "Pasów" Rudolf Rohacek.

Po czterech kolejkach LM IFK Helsinki i Cracovia nie mają już szans na wywalczenie awansu do fazy play. Ten zapewniły już sobie ekipy Red Bulla Monachium i szwedzkiego Brynaes IF. W tabeli grupy G "Pasy" zajmują ostatnie miejsce z zerowym dorobkiem. Finowie mają jeden punkt wywalczony w przegranym 3:4 - po rzutach karnych - spotkaniu z Brynaes IF.

Dla Cracovii, która w Lidze Mistrzów startuje po raz drugi, wtorkowe spotkanie będzie okazją, aby powalczyć o pierwsze zwycięstwo w tych rozgrywkach.

- Nastroje w naszym zespole są dobre, cieszymy się, że mamy możliwość gry z tak mocnymi klubami, bardzo chcemy zdobyć historyczne punkty – powiedział obrońca Mateusz Rompkowski.

Mistrzowskie Polski mogli w spokoju przygotowywać się do tego spotkania, gdyż w rozgrywkach ligowych była tygodniowa przerwa, a zawodnicy "Pasów" zostali zwolnieni z udziału w sobotnim meczu reprezentacji Polski z Węgrami, który biało-czerwoni przegrali w Budapeszcie 1:5.

- Był czas na odpoczynek, bo mieliśmy dwa dni wolnego, a także na pracę nad wszystkimi elementami. Ćwiczyliśmy atak i defensywę, a także bronienie osłabień i grę w przewadze. Helsinki to mocny zespół, bardzo dobrze prezentujący się pod względem techniczno-taktycznym oraz jazdy na łyżwach. Aby go pokonać musimy zagrać bezbłędnie i unikać kar. Należy też być skoncentrowanym od pierwszej do ostatniej sekundy – podkreślił trener Rohacek.

W ostatnich dniach poprawiła się sytuacja kadrowa krakowskiego zespołu. Do gry gotowi będą napastnicy Tomas Sykora i Damian Słaboń, którzy nie wystąpili w ostatnim, przegranym 2:3, meczu ligowym z JKH GKS Jastrzębie. Zabraknie natomiast obrońcy Bartosza Dąbkowskiego, zmagającego się z kontuzją barku. Zastąpi go Damian Szurowski.

Cracovia dwa pierwsze mecze LM w roli gospodarza rozgrywała na swoim lodowisku. IFK Helsinki gościć będzie Tauron Arenie. Do tej pory sprzedano około pięciu tysięcy biletów, które cały czas można nabywać przez internet, a także w siedzibie klubu na ul. Wielickiej i kasach przy stadionie piłkarskim na ul. Kałuży.

Najbliższy rywal "Pasów" w tabeli fińskiej ekstraklasy zajmuje aktualnie 10. lokatę z dorobkiem 12 punktów w 11 spotkaniach. Krakowski zespół w polskiej lidze jest trzeci. W sześciu meczach wywalczył 13 punktów.

W dotychczasowych meczach Ligi Mistrzów Cracovia przegrała w Monachium z Red Bullem 2:6 i 1:2 u siebie oraz uległa 0:8 na wyjeździe z Brynaes IF i 2:3 na własnym lodowisku. Rywalizację zakończy 10 października spotkaniem w Helsinkach.

CM, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie