Ronaldo ratuje Real! Przełamanie Portugalczyka

Słaba postawa Realu na początku rozgrywek spowodowała, że największy rywal "Królewskich", FC Barcelona odjechała im już na siedem punktów. Wydawało się, że derbowe starcie z kopciuszkiem z Getafe będzie dla mistrzów Hiszpanii spacerkiem.

Zespół z przedmieść Madrytu ostatni raz pokonał Real w 2012 roku, od tego czasu regularnie zbierał baty od "Królewskich", w każdym meczu przyjmując co najmniej trzy gole.

Goście długi okres czasu nie potrafili jednak przełamać dobrze zorganizowanej obrony rywali. Pierwszego gola kibice obejrzeli dopiero w 39. minucie. Wynik, po ładnej, indywidualnej akcji otworzył Karim Benzema. Dla Francuza, który wrócił do składu po kontuzji, był to pierwszy gol od połowy sierpnia.

Przewaga Realu była ogromna, tym większe zaskoczenie, że gospodarze potrafili wyrównać. Real ścigał się z czasem, a piłkarze Getafe mogli się cofnąć i liczyć na kolejne szanse. Gości w 85. minucie uratował Ronaldo, który otrzymał świetne podanie od wprowadzonego na boisko w drugiej połowie Isco. Portugalczyk strzelił pierwszego gola w tym sezonie La Liga, a Real zgarnął ważne trzy oczka.

Getafe - Real Madryt 1:2 (0:1)

Bramki: Molina 56 - Benzema 39, Ronaldo 86

Getafe: Guaita - Suarez, Cala, Dakonam, Antunes - Bergara, Arambarri (Gonzalez 84') - Jimenez (Portillo 15'), Fajr, Diedhiou (Lacen 67') - Molina

Real: Casilla - Hakimi, Ramos, Nacho, Marcelo (Hernandez 72') - Lucas (Isco 72'), Kroos, Llorente, Asensio - Ronaldo, Benzema (Mayoral 81')

Żółte kartki: Arambarri, Lacen - Kroos, Nacho, Hernandez