Wszechmocni bramkarze w FIFA 18? Aktualizacja zburzyła balans gry

E-sport
Wszechmocni bramkarze w FIFA 18? Aktualizacja zburzyła balans gry
fot. EA Sports

Zdaniem wielu graczy najnowsza "łatka" do gry FIFA 18 całkowicie zburzyła balans gry. Wypuszczona przez EA Sports aktualizacja miała przede wszystkim na celu wyeliminowanie drobnych błędów i nadanie grze ostatniego szlifu, jednak w znacznym stopniu wpłynęła ona również na rozgrywkę.

Wbrew temu, co myśli część konsumentów, praca nad grą komputerową nie kończy się w momencie wydania jej na sklepowe półki. W przypadku produkcji takich jak FIFA 18 programiści cały czas czuwają nad swoim dziełem i co jakiś czas wydają stosowne "łatki", które mają na celu poprawić rozgrywkę i sprawić, by była jeszcze bardziej satysfakcjonująca.

Podobnie miało być w przypadku pierwszej aktualizacji do wydanej 29 września produkcji EA Sports, której zadaniem było wyeliminowanie drobnych bugów. Ponadto twórcy zdecydowali się wprowadzić do rozgrywki pewne usprawnienia, wyszczególnione w opisie aktualizacji.

1. Dostrojono zachowania bramkarzy w pewnych sytuacjach.
2. Obniżono trudność na poziomach "Amator" oraz "Początkujący".
3. Obniżono celność strzałów oraz lekko poprawiono czas reakcji bramkarzy w określonych sytuacjach.

Zdaniem niektórych graczy - również profesjonalnych - zmiany te zaszły za daleko i zupełnie zburzyły początkowy balans gry. Obecnie różnice umiejętności między poszczególnymi graczami nie są już tak oczywiste i rozgrywka stała się bardziej losowa. Profesjonalny esportowiec Benedikt "SaLzOr" Saltzer, reprezentujący barwy VfL Wolfsburg, uważa, że to co stało się z grą jest przerażające.

 


- Efektywność bramkarzy została za bardzo poprawiona. Nagle nie jesteś w stanie strzelić gola w sytuacjach, w których wcześniej robiłeś to bez problemu. Jasne, cały czas możesz zdobyć bramkę na wiele sposobów, ale obecnie zbyt wiele pojedynków 1 na 1 rozstrzyganych jest na niekorzyść atakującego - napisał w długim poście na Facebooku "SaLzOr".

Jego zdaniem obniżenie celności sprawiło, że obecnie większość strzałów jest blokowanych, czyniąc bronienie się mniej angażującym.

- Teraz sztuczna inteligencja broni tak naprawdę za nas, co znacznie osłabia nawyk angażowania się w defensywę, który musieliśmy wypracować u siebie na początku przygody z najnowszą odsłoną serii. Nie rozumiem tej aktualizacji... Nie ma ona nic wspólnego z progresem, a nawet stanowi spory krok w tył - zakończył.

Jego zdanie podziela wielu innych graczy.

 

 
- Nienawidzę tej wersji FIFA 18! To jakiś żart! Teraz gra stanowi kalkę poprzedniej części, w której co chwilę miało się do czynienia z niezasłużoną wygraną lub przegraną - napisał Taran D.

 


- Rozgrywka jest tragiczna, aktualizacja jest tragiczna i mam tego dość. Myślałem, że FIFA 17 była słaba - wtórował mu Fuji.

 


- Mam nadzieję, że EA Sports wróci do stanu sprzed "łatki", która zrujnowała grę. Całkowita powtórka z poprzedniej części - napisał moderator serwisu FIFA 18 Tips.

Trzeba przyznać, że są również zwolennicy takiego porządku rozgrywki. Wśród nich znalazł się inny profesjonalny gracz - Sean Allen.

 


- Jak dotąd najlepsza FIFA! Ta aktualizacja uratowała grę! - napisał na Twitterze Allen.

 


- To krok w dobrą stronę. Teraz nie będzie możliwe zdobycie 8762 goli w jednym spotkaniu - dodał Henrikinho.

AŁ, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie