Uparty sędzia nie chciał skończyć meczu. "Lewy" wykorzystał szansę! (WIDEO)

E-sport
Uparty sędzia nie chciał skończyć meczu. "Lewy" wykorzystał szansę! (WIDEO)
fot. EA Sports

Do kontrowersyjnej sytuacji doszło w meczu FIFA Ultimate Team, w grze FIFA 18. Przy stanie 2:1 dla jednego z graczy sędzia doliczył 2 minuty do regulaminowego czasu gry, po czym przez nienaturalnie długi czas nie chciał zakończyć spotkania. Zamieszanie wykorzystał Robert Lewandowski, który strzelił gola wyrównującego rezultat!

Nie od dziś wiadomo, że w serii FIFA występują drobne błędy, które sprawiają, że rozgrywka momentami staje się kuriozalna. Oprócz bugów związanych z animacjami, dziwnymi i niezrozumiałymi zachowaniami piłkarzy, zdarzają się również "kwiatki" innego rodzaju. Tak było w przypadku meczu FIFA Ultimate Team, w którym sędzia najpierw doliczył 2 minuty do regulaminowych 90, a następnie gra toczyła się przez ponad 2 minuty czasu rzeczywistego! W normalnych warunkach wirtualny mecz powinien zakończyć się natomiast po niecałej minucie...

 

Zamieszanie wykorzystał w końcu gracz, który musiał gonić wynik. Ostatecznie w ostatniej akcji zdołał doprowadzić do wyrównania, a po zamieszaniu w polu karnym na listę strzelców wpisał się nie kto inny jak kapitan reprezentacji Polski!

 

 

"Czasem gra zwyczajnie nie chce, żebyś wygrał... Jak dwie minuty doliczonego czasu gry mogą trwać aż tyle?!" - napisał poszkodowany gracz.

 

W załączonym materiale wideo sytuacja z "przeciąganiem" meczu i wyrównującym golem Lewandowskiego.

 

 

AŁ, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie