Virtus.pro czy FaZe Clan - kto pozostanie w Sankt Petersburgu?

Z FaZe Clanem zmierzą się gracze Virtus.pro w ostatnim pojedynku grupowym w Sankt Petersburgu. Wynik meczu zadecyduje o tym, kto będzie kontynuował przygodę z EPICENTER, a kto pożegna się z prestiżowym turniejem.

W walce o wejście do fazy pucharowej FaZe mierzyło się z SK Gaming. Drużyna europejskich gwiazd – tak jak wcześniej „Złota piątka” – nie znalazła jednak sposobu na latynoski styl gry. Mimo dość łatwego zwycięstwa na Inferno (16:7), spółka Finna ‘karrigana’ Andersena w dramatycznym stylu straciła Overpass (2:16), a następnie uległa również na Mirage (8:16). Tym samym poznaliśmy w końcu przeciwnika, naprzeciw którego już jutro stanie Virtus.pro.

Bardzo podobne rezultaty notowali w Sankt Petersburgu gracze Virtus.pro i FaZe Clanu. Obie formacje uległy SK Gaming, obie wygrały również z Gambit Esports. FaZe ciągle uznawane jest jednak za numer jeden na świecie. Triumf Polaków nad Kazachami był natomiast dopiero pierwszym zwycięstwem ekipy Janusza ‘Snaxa’ Pogorzelskiego odnotowanym na LAN-ie od wrześniowego ESG Tour Mykonos. O tym, czy byliśmy świadkami chwilowego przełamania, czy początku faktycznego powrotu do na szczyt, przekonamy się już jutro.

Pojedynek z FaZe biało-czerwoni rozegrają w czwartek o 10:00. Lepsza drużyna awansuje do kolejnego etapu rozgrywek. Gorsza – wróci do domu.

10:00 – Virtus.pro vs FaZe Clan – BO3

Zawody spod szyldu EPICENTER tym razem odbywają się od 24 do 29 października w Sankt Petersburgu. W puli nagród ulokowano niemal pół miliona dolarów, o które walczy aktualnie osiem czołowych zespołów z całego świata.

SG, Polsat Sport

Przejdź na Polsatsport.pl