Nice 1 Liga: Jedenastka jesieni Andrzeja Iwana

Piłka nożna

Ekspert Polsatu Sport, były reprezentant Polski - Andrzej Iwan przedstawia „Jedenastkę jesieni Nice I Ligi”. Jak podkreśla, jest to wybór wyjątkowo subiektywny i zdaje sobie sprawę, że wywoła kontrowersje. - Byłbym bardziej obiektywny, gdyby zobaczył wszystkie mecze, a to przecież nierealne. Sam fakt, że można by zestawić takich "11" kilka składających się z innych zawodników i każda byłaby ciekawa świadczy o potencjale tej ligi. Z niecierpliwością będziemy czekali na rundę wiosenną - tłumaczy.

Bramkarz: Radosław Majecki (Stal Mielec)

 

Wahałem się między nim, a Janukiewiczem z Chojniczanki, który puścił najmniej goli. Postawiłem jednak na młodość. Chłopak ma dopiero 19 lat, a gra świetnie, dobrze broni i kieruje defensywą. Przydarzył mu się tylko jeden poważniejszy błąd na 19 gier.

 

Prawy obrońca: Rafał Brusiło (Odra Opole)

 

Symbol dobrej gry beniaminka. W końcówce rundy grał już w pomocy, ale właśnie dlatego, że jest znakomitym grze do przodu. A i w defensywie niezawodny.

 

Środkowy obrońca: Andrzej Niewulis (Raków Częstochowa)

 

Dzięki nowatorskiemu podejściu trenera Papszuna, bardzo często udziela się również w ataku i nie tylko przy stałych fragmentach gry. W obronie wyśmienity. Wszystkie mecze grał od deski do deski i do tego zwykle czysto.

 

Środkowy obrońca: Tomislav Bozic (Miedź Legnica)

 

Chorwat to jeden z trzech najlepszych obrońców w lidze w ogóle. Bardzo wysoki poziom, świetnie się ustawia, bardzo dobrze wyszkolony technicznie, umie zgrabnie wyprowadzić piłkę do ataku.

 

Lewy obrońca: Leandro (Stal Mielec)

 

Wybór był pomiędzy nim, a Adu Kwame z Miedzi. Lewa strona Stali Mielec to jest siła tej drużyny i dzięki niej Stal miała tak dobrą końcówkę jesieni.

 

Prawy pomocnik: Wojciech Łobodziński (Miedź Legnica)

 

Nie trzeba go przedstawiać. Największa gwiazda ligi i to już nie pierwszy sezon. Ma 35 lat, ale bierze ciężar gry na siebie. Wciąż mu się chce. Do tego jak dawniej bywa spektakularny. Sądzę, że spełni się jego marzenie i jeszcze ponownie zagra w ekstraklasie.

 

Środkowy pomocnik: Paweł Zawistowski (Chojniczanka)

 

Jedyny zawodnik lidera w moim zestawieniu, ale za to jaki. Absolutny lider najlepszej drużyny jesieni. Jako doświadczony już gracz podzielił swoją rolę pomiędzy grę w defensywie i ofensywie. Dzięki niemu w dużej mierze Chojniczanka tak niewiele bramek straciła, ale też potrafi być bardzo kreatywny. No i do tego bardzo dobre stałe fragmenty gry.

 

Defensywny pomocnik: Krystian Getinger (Stal Mielec)

 

Zaczynał jako lewy obrońca, ale przesunięty przez trenera Smółkę do linii pomocy spisuje się rewelacyjnie. Rozrzuca piłki, broni, asystuje przy golach. Ostatni mecz z Tychami miał znakomity. Dziwię się, że taki zawodnik gra tylko w pierwszej lidze.

 

Ofensywny pomocnik: Mateusz Machaj (Chrobry Głogów)

 

Bez niego nie ma Chrobrego w obecnej formule i na tak dobrym miejscu. Dowód na to, że po boiskach pierwszej ligi biegają też zawodnicy znakomicie wyszkoleni technicznie. Do tego strzały z dystansu i z rzutów wolnych na najwyższym poziomie.

 

Lewy pomocnik, mogący pełnić rolę napastnika: Mateusz Cholewiak (Stal Mielec)

 

Bardzo dobrze współpracuje z Leandro na lewej flance, ale w każdej chwili może zagrać na szpicy i też jest świetny. Niesamowicie uniwersalny, strzelił siedem goli, technika na wysokim poziomie.

 

Napastnik lub lewy pomocnik: Maciej Domański (Puszcza Niepołomice)

 

Ciekawy zawodnik, na którym stoi siła ognia beniaminka. We wszystkich meczach wychodził w pierwszym składzie. Strzelił osiem goli, ale najczęściej były to bramki w bardzo ważnych momentach, które dawały punkty Puszczy.

Cezary Kowalski, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie