Nagy zostanie wypożyczony przez Legię Warszawa

22-letni węgierski pomocnik zupełnie nie przypomina gracza z poprzedniego sezonu. W połowie października został przesunięty do rezerw, gdzie miał odzyskać motywację do dalszej pracy. Po trzech tygodniach wrócił do pierwszej drużyny. We wtorek z Drutex-Bytovią Bytów (4:2) w rewanżowym meczu ćwierćfinału Pucharu Polski zagrał w podstawowym składzie, ale był zupełnie niewidoczny i w przerwie został zmieniony.

 

"To bardzo dobry piłkarz, ale są pewne problemy z jego motywacją, a każdy zawodnik Legii musi być zmotywowany w stu procentach. Uważam, że najlepszym wyjściem dla niego będzie wypożyczenie, bo musi się odbudować. Tak samo uważa jego agent i inni współpracownicy. Bardzo na niego liczymy, ale na wypożyczeniu być może Dominik dojrzeje w pewnych aspektach" - powiedział Jozak na piątkowej konferencji prasowej.

 

Przed 18. kolejką Legia z dorobkiem 31 punktów zajmuje drugie miejsce w tabeli i traci punkt do Górnika Zabrze. Sandecja z kolei z 18 oczkami znajduje się tuż nad strefą spadkową - na 14 pozycji.

 

"To unikalna sytuacja, bo praktycznie obie drużyny zagrają na wyjeździe. Wiem, że stadion w Niecieczy jest dla Legii wyjątkowy, bo nigdy tam nie wygrała, ale zawsze musi być ten pierwszy raz. Dlatego musimy być maksymalnie skoncentrowani na tym spotkaniu" - przyznał chorwacki szkoleniowiec.

 

Jozak dodał, że do Niecieczy nie pojadą Pazdan i Jodłowiec. Ten pierwszy wciąż nie jest w stu procentach gotowy do gry po urazie stawu skokowego odniesionego w meczu z Pogonią Szczecin. Jodłowie z kolei jest przeziębiony.

 

Spotkanie w Kielcach rozpocznie się w sobotę o godz. 20.30.

Przejdź na Polsatsport.pl