Gattuso po sensacyjnym remisie z beniaminkiem: Ten wynik jest gorszy niż nóż w plecy

Przed tym meczem miejscowi nie mieli na swoim koncie żadnej zdobyczy punktowej. AC Milan był zdecydowanym faworytem, tym bardziej, że po raz pierwszy zagrał pod wodzą Gennaro Gattuso, który liczył na efektowne zwycięstwo i udany początek w roli szkoleniowca Rossonerich.

Spełnił się jednak czarny scenariusz, w którym przyjezdni nie potrafili zainkasować trzech punktów na boisku czerwonej latarni rozgrywek Serie A. Na domiar złego ekipa z Mediolanu straciła bramkę w 94. minucie za sprawą golkipera Benevento, Brignoliego. Ostatecznie końcowy wynik brzmi 2:2, co oznacza premierowy punkt zdobyty przez gospodarzy.

- Z pewnością taki wynik boli. O wiele lepiej byłoby dostać cios nożem niż stracić bramkę w takich okolicznościach. Przez ostatnie piętnaście minut graliśmy słabo, ale to nie zmienia faktu, że straciliśmy bramkę w kuriozalny sposób. Nie spodziewałbym się, że stanie się to za sprawą bramkarza w 94. minucie – powiedział rozgoryczony po końcowym gwizdku Gattuso.

Przed zespołem AC Milan wciąż jeszcze sporo pracy, aby znaleźć odpowiednią formę, która pozwoli im włączyć się do ligowej czołówki. - Mogę jedynie podziękować zawodnikom za pracę, którą wykonali w tym spotkaniu oraz serce, które zostawili na boisku. Możemy grać o wiele lepiej, ale widziałem zawodników, którzy grają z poświęceniem. Musimy popracować nad mentalnością, nad aspektem fizycznym. Takie mecze jak ten to za mało, jesteśmy AC Milan. Szkoda, że nie udało się wygrać, bo wówczas kolejny tydzień byłby zupełnie inny, a w zamian musimy leczyć rany i rozmawiać o remisie – stwierdził były defensywny pomocnik na łamach włoskiego SkySports.