Ciemne chmury nad Zidane'em! Tak źle nie było od prawie dekady
Bardzo słaba postawa Realu Madryt skutkuje najgorszym wynikiem "Królewskich" od 9 lat! Wtedy skutkowało to zwolnieniem ówczesnego szkoleniowca, teraz wydaje się, że Zinedine Zidane ma jeszcze spory margines błędu. Francuz musi jednak pamiętać, że w Realu nie ma "świętych krów".
Remis "Królewskich" z Atlethikiem Bilbao był kolejną w tym sezonie wpadką zespołu. W czternastu kolejkach Real przegrał dwa mecze, a cztery razy remisował. Co więcej, w sobotnim spotkaniu Zidane postawił na dokładnie tę samą jedenastkę, która w czerwcu rozbiła Juventus i sięgnęła po puchar Ligi Mistrzów.
Obecny zespół przeżywa jeden z poważniejszych kryzysów w ostatnich latach. Tak słabego początku ligi nie było w Madrycie od sezonu 2008/2009. Wtedy po czternastu kolejkach drużyna również zajmowała czwartą lokatę, a słaba postawa skutkowała zwolnieniem Bernda Schustera.
Zidane w Realu wypracował sobie jednak o wiele silniejszą pozycję niż większość jego poprzedników. Z drużyną wygrał m.in. dwukrotnie Ligę Mistrzów, a także mistrzostwo Hiszpanii. Nawet taki kryzys jak obecny nie powinien zagrażać posadzie Francuza. 45-latek musi jednak myśleć, co zrobić, by odbudować zespół. Jego najlepsze "strzelby" Cristiano Ronaldo oraz Karim Benzema przestały strzelać, a wiecznie kontuzjowany Gareth Bale więcej czasu spędza w salach zabiegowych niż na treningach.
Najbardziej zawodzi Portugalczyk, który w przeszłości decydował o postawie "Królewskich", obecnie notuje jeden z najgorszych okresów w swojej karierze. W La Liga zdobył zaledwie dwie bramki, jego skuteczność to zaledwie 3% (2 gole na 67 strzałów).
Ostatnie tygodnie pokazują, że Real musi szukać wzmocnień. Piłkarze są już nieco wypaleni, wygrali praktycznie wszystko co mogli i jak widać ciężko im znaleźć motywację. Małe odświeżenie składu mogłoby przynieść sporo korzyści. Pytanie tylko jaki pomysł na to wszystko ma Zidane.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze