PGE Turów Zgorzelec - AZS Koszalin: Transmisja w Polsacie Sport

Koszykówka
PGE Turów Zgorzelec - AZS Koszalin: Transmisja w Polsacie Sport

Zmiany, zmiany. Obaj niedzielni rywale, choć to dopiero początek sezonu, już mają nowych trenerów i grają w zmienionych składach. Efekt nowej miotły, lepiej zadziałał u akademików. Jeden z outsiderów ligi pokonał w Radomiu Rosę. Turów też zagrał nieźle, ale przegrał z Dąbrową Górniczą.

Tak fatalnego początku sezonu akademicy z Koszalina nie mieli już dawno. Przegrali siedem z ośmiu pierwszych meczów. Trudno się dziwić, że działacze postanowili wejść do akcji i szybko zwolnili trenera Dariusza Szczubiała. Zastąpił go Dragan Nikolić. Serb ostatnio pracował w Macedonii. Wraz z drużyną Karpos Sokoli 200 Skopje zdobył puchar i grał w ligowym finale. Wcześniej trenował takie ekipy jak BKK Beograd, czy KK Maldost.

 

Czasu na przygotowanie drużyny do pierwszego meczu wiele nie miał.

 

Co jak mogę powiedzieć, trener przyjechał do nas we wtorek i wytłumaczył nam swoją filozofię. Mamy nie bać się brać odpowiedzialności, ale też grać jak drużyna. I teraz naprawdę jesteśmy drużyną – mówił po meczu z Rosą Jakub Dłoniak.

 

Wygląda na to, że filozofia Serba trafiła do głów koszykarzy z Koszalina. W Radomiu zagrali naprawdę bardzo dobry mecz. Bezdyskusyjnie pokonali faworyzowaną Rosę 92:75. Świetną robotę na boisku wykonał weteran Qyntel Woods, który zdobył 20 punktów.

 

Zwycięstwa jednak by nie było, gdyby nie zaangażowanie w obronę. Tak naprawdę to defensywa jest oczkiem w głowie nowego szkoleniowca AZS-u.

 

Mamy przede wszystkim skoncentrować się na twardej obronie. To jest podstawowy cel. No i mamy walczyć – mówił po meczu Nikolić.

 

Po wiktorii w Radomiu Koszalinianie mają bilans trzech zwycięstw i siedmiu porażek i są na 14 miejscu w tabeli. Ich niedzielny przeciwnik bilans ma lepszy. Po pięć zwycięstw i porażek. Ale i oni nie uniknęli rewolucji. Mathias Fisher pracował w Zgorzelcu nieco ponad rok. Ale dostał propozycję pracy w niemieckiej Bundeslidze i przeszedł do zespołu Walter Tigers Tybinga. Jego obowiązki przejął dotychczasowy asystent Michael Claxton. Amerykanin to były koszykarz niemieckich klubów, a także trener Seatle Academy oraz niemieckiego SC Rist Wedel.

 

Debiut Claxtona wypadł mniej okazale niż Niklicia. PGE Turów przegrał u siebie z MKS-em Dąbrowa Górnicza 84:95.

 

Na pewno walczyliśmy i daliśmy z siebie maksa. Teraz przed nami nowy początek i myślę, że będzie tylko lepiej – mówił po meczu kapitan Bartosz Bochno.

 

To nie koniec zmian. W Zgorzelcu mają też nowego rozgrywającego. Roderick Camphor zastąpił Francisa Hana. Amerykanin przed meczem z Dąbrową Górniczą odbył z nowym zespołem tylko dwa treningi.

 

Było trochę za dużo chaosu. Ale głowy do góry, rozpoczynamy tak naprawdę nowy sezon. Nastąpiły spore zmiany, dużo się działo i myślę, że teraz każdy musi wyczyścić głowę, ciężko pracować i spokojnie do tego podejść. Mamy teraz 8 dni by spokojnie przygotować się na AZS, więc myślę, że wszystko będzie w porządku - dodał Bochno.

 

- Musimy poprawić przede wszystkim nasze głowy. W naszym klubie była ciężka sytuacja w ostatnim tygodniu, odszedł trener i pierwszy rozgrywający, dopiero wczoraj dołączył do nas jego następca. Musimy się teraz zgrać. Potrzeba czasu, by zaznajomić się z tym, co każdy potrafi, by korzystać z najsilniejszych stron każdego z nas - dodawał Kacper Borowski.

 

Transmisja meczu PGE Turów Zgorzelec – AZS Koszalin w Polsacie Sport godz. 12.30

Łukasz Starowieyski, Polsat Sport, plk.pl
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie