"Nie rujnujcie Majorów! Zmieńcie ich zasady"!

E-sport
"Nie rujnujcie Majorów! Zmieńcie ich zasady"!
fot. HLTV.org

Zasady związane z uczestnictwem w najważniejszych turniejach Counter-Strike’a: Global Offensive budzą wątpliwości zawodników czołowych formacji. Ci domagają się zmian w regulaminie Majorów.

Dyskusje na temat tak zwanych „roster locków” podczas najbardziej prestiżowych zawodów CS:GO w sezonie powróciły po finałach ESL Pro League. Gdy SK Gaming ponownie stanęło na najwyższym stopniu podium z Ricardo ‘boltzem’ Prassem w składzie, najlepsi gracze świata zwrócili się do VALVE. Chcą, by współorganizator Majora pozwolił boltzowi zagrać w barwach swojej drużyny.

Przypomnijmy, że Prass nie może wystąpić z SK Gaming na Majorze, ponieważ w procesie kwalifikacyjnym był jeszcze częścią Immortals. I choć od wielu tygodni reprezentuje już najlepszą formację globu, w Bostonie trykot SK założy jednak były zawodnik latynoskiej potęgi - Joao ‘felps’ Vasconcellos. W podobnej sytuacji znajduje się Team Liquid. Choć od jakiegoś czasu w ich kadrze widzimy Lucasa ‘steela’ Lopesa, Brazylijczyk nie może wspomóc swojego składu w eliminacjach z tego samego powodu.

Mimo, że felps jest świetnym zawodnikiem, a w dodatku ogłosił, iż stanie na głowie, by w zmaganiach zaprezentować się jak najlepiej, nie przekonuje to wielu czołowych reprezentantów sceny.

Swoje zdanie na ten temat publicznie zabrał m.in. Ladislav ‘GuardiaN’ Kovacs z FaZe Clanu. - SK Gaming powinno zagrać w Bostonie z boltzem, a Team Liquid ze steelem w składzie rozegrać eliminacje. Nie rujnujcie Majorów! - prosi organizatorów. - Pokonanie mistrzów w niepełnym składzie, z trenerem czy innym zmiennikiem, nie jest fajne! - mówi, tłumacząc, że nawet jeśli FaZe, Astralis, G2 Esports czy jakakolwiek inna drużyna pokona SK na Majorze, nie będzie miało to wielkiego znaczenia, bo Brazylijczycy zagrają ze zmiennikiem.

W podobnym tonie wypowiedział się również Adam ‘friberg’ Friberg. Strzelec OpTic Gaming nie ma wątpliwości, że zmian nie można wprowadzić od ręki, ale zasady w końcu będą musiały zostać zmodernizowane. - Myślę, że regulamin turnieju w Bostonie jest z góry ustalony, ale przed kolejnym Majorem chciałbym zobaczyć przebudowany system. Czuję, że imprezy te wiele tracą ze względu na bezpośrednie zaproszenia zespołów i problemy ze składami innych formacji - pisze na Twitterze.

Kolejny Major odbędzie się w Atlancie i Bostonie pod patronatem ELEAGUE. Faza grupowa rozgrywek rozpocznie się już 19 stycznia. Aktualnie znanych jest ośmiu uczestników zaproszonych przez organizatorów ze względu na status legend: Gambit Esports, ex-Immportals, fnatic, Astralis, BIG, North, SK Gaming oraz Virtus.pro. Osiem kolejnych wyłonią kwalifikacje, w których udział weźmie m.in. Sprout Pawła ‘inncoenta’ Mocka.

SG, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie