Janikowski: Dziękuję, że byliście ze mną zamiast lepić pierogi w domach

Sporty walki

Damian Janikowski (2-0, 2 KO) pokazał wielką klasę podczas gali KSW 41, rozbijając doświadczonego Antoniego Chmielewskiego (32-17, 5 KO, 18 SUB). - Dziękuję, że byliście ze mną zamiast lepić pierogi - powiedział po walce brązowy medalista IO 2012.

Mateusz Borek: Jak się wygrywa z człowiekiem, który stoczył dla tej federacji dwadzieścia walk, to ma swoją wymowę.

 

Damian Janikowski: Ilość walk nie ma znaczenia.  Walczy serce, umiejętności i charakter. Myślę, że to właśnie pokazałem.

 

Dwa trudne momenty. Zapaśnik na plecach i Antek za plecami. Tutaj wyszła dojrzałość, że się bardzo dużo w tym bardzo krótkim czasie nauczyłeś.

 

Tak, dałem się zaskoczyć. To trudna sytuacja, kiedy doświadczony zawodnik przechodzi moją półgardę. Miałem chwilę załamania, ale powiedziałem sobie, że medalista olimpijski nie może sobie na to pozwolić. Wiedziałem, że jak z tego wyjdę, to skończę walkę.

 

W takim razie niebo jest limitem.

 

Idziemy dalej. Chciałem podziękować kibicom, mojej rodzinie, w szczególności mojej żonie, menedżerowi, sztabowi. (…) Dziękuję, że byliście ze mną zamiast lepić pierogi w domach.

 

W załączonym materiale rozmowa z Damianem Janikowskim.

Mateusz Borek, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie