Trener Dafi Społem: Nie mamy nic do stracenia

Siatkówka
Trener Dafi Społem: Nie mamy nic do stracenia
fot. Cyfrasport

Musimy szukać punktów w każdym spotkaniu – powiedział przed sobotnim meczem z Asseco Resovią Rzeszów trener Dafi Społem Kielce Dariusz Daszkiewicz. - Rywale są faworytami, ale nie mamy nic do stracenia – dodał szkoleniowiec ostatniego zespołu ekstraklasy siatkarzy.

Dwa wygrane spotkania, tylko sześć zdobytych punktów i ostatnia pozycja w tabeli – to dorobek kieleckich siatkarzy na półmetku rozgrywek ekstraklasy. W tym sezonie z ligi spadną dwa najsłabsze zespołu. Do bezpiecznej pozycji kielczanie tracą pięć punktów. - Zdajemy sobie doskonale sprawę, że nasza sytuacja nie jest najlepsza. Ale na pewno się nie poddamy. Do końca jeszcze 15 spotkań. Wydarzyć się jeszcze może bardzo dużo. Będziemy walczyć – zapewnił libero kieleckiej drużyny Szymon Biniek.

- Nie mamy nic do stracenia, gorzej już nie będzie. Niżej w tabeli nie będziemy. Musimy ciężko pracować i iść krok po kroku do przodu. Musimy nie tylko wygrywać mecze z zespołami z dołu tabeli, ale trzeba też łapać punkty z drużynami teoretycznie dużo silniejszymi, takimi jak Resovia – zaznaczył Daszkiewicz.

W kieleckim obozie nikt jednak nie ukrywa, że zdecydowanym faworytem sobotniej konfrontacji w Hali Legionów jest zespół z Rzeszowa. - Mają dwóch bardzo dobrych atakujących (Jochen Schoeps i Jakub Jarosz). To czołowy zespół naszej ligi. Ale Resovia miała już w tym sezonie kilka wpadek. Jeśli zdarzy się im słabszy mecz, to jesteśmy w stanie z nimi powalczyć – podkreślił rozgrywający Przemysław Stępień.

Daszkiewicz dodał, że aby myśleć o jakiejkolwiek zdobyczy punktowej w sobotnim spotkaniu, jego zespół musi zagrać na 100 proc. swoich możliwości i liczyć na słabszy dzień rywala. - Nie ma co ukrywać, że potencjał tego zespołu jest dużo większy od naszego. Sami musimy zagrać bardzo dobre spotkanie, to warunek podstawowy. Ale to może nie wystarczyć. Musimy też liczyć na to, że przeciwnik będzie miał przestoje w grze. Jeśli tak się stanie, postaramy się to wykorzystać – powiedział Daszkiewicz, który w najbliższym meczu będzie miał do dyspozycji wszystkich zawodników. Do składu wraca bowiem po miesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją kolana przyjmujący Jakub Szymański.

Sobotnie spotkanie Dafi Społem z Asseco Resovią Rzeszów rozpocznie się w Kielcach o godz. 14.45. Transmisja w Polsacie Sport.

CM, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie