Dżinsy i klubowe szaliki. Kibice ruszyli w góry – ratownicy TOPR mieli robotę
W nocy z niedzieli na poniedziałek ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego otrzymali wezwanie. Trzech turystów ruszyło w góry w dżinsach i szalikach jednego z klubów piłkarskich. Gdy w górach przeszła zamieć śnieżna, mężczyźni zgubili drogę na Kopie Kondrackiej.
Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe ogłosiło trzeci stopień zagrożenia lawinowego, w górach szalała zamieć śnieżna. Według informacji "Gazety Krakowskiej" beztroscy turyści nie byli wyposażeni w latarki, ani sprzęt lawinowy. Wybrali się w Tatry ubrani w dżinsy i szaliki jednej z drużyn piłkarskich. Nie byli przygotowani na taką pogodę i utknęli w górach.
Ośmiu ratowników ruszyło na pomoc zagubionym. Około 23.30 udało się ich szczęśliwie odtransportować do centrali TOPR. Dwóch turystów nabawiło się lekkich odmrożeń.
"Jeszcze raz apelujemy o rozwagę wybierając cele tatrzańskich wycieczek. Nawet najłatwiejsze letnie szlaki zimą mogą zamienić się w śmiertelną pułapkę" – napisali ratownicy TOPR, przestrzegając innych turystów przed podobną lekkomyślnością.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze