Gwiazda NBA grała w golfa w... pokoju hotelowym. Totalna demolka
Kto bogatemu zabroni? Można w ten sposób przytoczyć słowa po tym jak gwiazda NBA, Stephen Curry urządził sobie w pokoju hotelowym... pole golfowe. Sam zainteresowany umieścił w sieci zdjęcie rozbitego szkła, a podobno całe lokum zostało skrzętnie zdemolowane.
Koszykarz Golden State Warriors skwitował na Instagramie: - Tak się dzieje, kiedy myślisz, że jesteś na polu golfowym PGA Tour i próbujesz kilka uderzeń w twoim pokoju hotelowym #idiota.
Cała sytuacja miała miejsce w Waszyngtonie, gdzie jego drużyna pokonała Washington Wizards 109:101, a Curry był jednym z najlepiej punktujących na parkiecie, inkasując 25 oczek. Tradycją jest, że mistrzowie NBA odwiedzają Biały Dom, aby spotkać się z prezydentem USA. Tym razem koszykarze Golden State Warriors darowali sobie wizytę u Donalda Trumpa, ale zostawili po sobie ślad w postaci zdemolowanego pokoju. Niewykluczone, że w hotelu, którego właścicielem jest głowa państwa...
Przejdź na Polsatsport.plwhen you feel like you're on the @pgatour so you gotta get some swings going in the hotel room ?????? #idiot
827.4k Likes, 9,169 Comments - Wardell Curry (@stephencurry30) on Instagram: "when you feel like you're on the @pgatour so you gotta get some swings going in the hotel room ??????..."