Strade Bianche: Zwycięstwo Benoota, Kwiatkowski poza czołówką

Inne
Strade Bianche: Zwycięstwo Benoota, Kwiatkowski poza czołówką
fot. PAP

Belg Tiesj Benoot z ekipy Lotto Soudal wygrał w Sienie klasyk kolarski Strade Bianche. Na Piazza del Campo wyprzedził o 39 sekund Francuza Romaina Bardeta (AG2R) oraz o 58 swojego rodaka, mistrza świata w przełajach Wouta van Aerta (Veranda's Willems).

Michał Kwiatkowski (Sky), który zwyciężył w ubiegłorocznej edycji oraz w 2014 roku, zajął 30. miejsce ze stratą blisko 11 minut.

 

W zakończonym wcześniej wyścigu kobiet triumfowała mistrzyni olimpijska z Rio de Janeiro Holenderka Anna van der Breggen (Boels-Dolmans), wyprzedzając o 49 sekund Katarzynę Niewiadomą (Canyon-SRAM).

 

Charakterystyczną cechą wyścigu są tzw. białe drogi (wł. strade bianche, stąd nazwa imprezy), czyli szutrowe odcinki, których na tegorocznej trasie ze startem i metą w Sienie (184 km) było jedenaście o łącznej długości 63 km. W Toskanii jeszcze kilka dni temu leżał śnieg. Roztopił się, ale szutr wskutek deszczu zamienił się w maź. Benoot dojechał do mety z błotną maską na twarzy.

 

23-letni Belg kilka razy plasował się w czołówce wyścigów klasycznych, był też piąty w Tour de Pologne 2016, ale do tej pory nie stanął na najwyższym stopniu podium. W sobotę odniósł w kapitalnym stylu pierwsze zwycięstwo w karierze.

 

Najpierw przeskoczył z 20-osobowej czołówki (jechał w niej Kwiatkowski) do uciekających Bardeta i van Aerta, a następnie zaatakował 12 km przed metą na ostatnim odcinku szutrowym. Na Piazza del Campo dojechał niezagrożony.

 

"Od czasu, gdy trzy lata temu w Tour des Flandres zająłem piąte miejsce, były wobec mnie wielkie oczekiwania. Dziennikarze belgijscy wywierali na mnie presję. Ale ja wiedziałem, że pewnego dnia wygram wielki wyścig i ten dzień właśnie nastąpił" - powiedział Benoot.

 

Kwiatkowski skomentował rywalizację na Facebooku. "Mamma mia! Co za wyścig! Fantastycznie byłoby wygrać najtrudniejszą edycję w historii Strade Bianche, ale koniec końców wyjeżdżam z pustymi rękami. Gratulacje, Tiesj Benoot" - napisał polski kolarz.

 

Poza limitem czasu dojechali do mety Tomasz Marczyński (Lotto Soudal) i Michał Gołaś (Sky), a wycofali się Łukasz Wiśniowski (Sky), Maciej Bodnar (Bora-Hansgrohe) oraz Przemysław Niemiec (UAE Team Emirates).

 

Wyniki Strade Bianche (184 km):
 
  1. Tiesj Benoot (Belgia/Lotto Soudal)               - 5:03.33
  2. Romain Bardet (Francja/AG2R)                            39 s
  3. Wout van Aert (Belgia/Veranda's Willems)                58
  4. Alejandro Valverde (Hiszpania/Movistar)               1.24
  5. Giovanni Visconti (Włochy/Bahrain-Merida)             1.27
  6. Robert Power (Australia/Mitchelton-Scott)             1.28
  7. Zdenek Stybar (Czechy/Quick-Step Floors)              1.41
  8. Peter Sagan (Słowacja/Bora-Hansgrohe)                 2.08
  9. Pieter Serry (Belgia/Quick-Step Floors)               2.11
 10. Gregor Muehlberger (Austria/Bora-Hansgrohe)           2.18
 ...
 30. Michał Kwiatkowski (Polska/Sky)                      10.57
 
JK, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie