Nice 1 Liga: Zwycięstwo GKS Katowice nad Rakowem Częstochowa

Ciężko było wskazać faworyta tego spotkania. Obie ekipy w tym sezonie nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa w kontekście walki o awans do Lotto Ekstraklasy.

 

Bramki dla gospodarzy oglądaliśmy tylko w pierwszej połowie. Kędziora pierwszym trafieniem otworzył, a drugim zamknął licznik bramek swojej drużyny w tym meczu. Pierwsza bramka padła po rzucie karnym, który zagraniem we własnym polu karnym sprokurował Łukasz Góra. 

 

Gospodarze nie bronili wyniku i odważnie atakowali na bramkę Jakuba Szumskiego, który w 43. minucie źle odbił piłkę uderzaną przez Andreje Prokicia, a błąd ten wykorzystał ponownie Kędziora.

 

Druga połowa również dostarczyła sporo emocji.

 

Raków starał się gonić wynik, a najbliżej gola kontaktowego był w 58. minucie, kiedy przed własnym polem karnym Adrian Frańczak faulował swojego rywala i obejrzał drugą żółtą kartkę i musiał opuścić boisko. Rzutu wolnego na bramkę nie zdołał jednak zamienić Krystian Wójcik.

 

Przewaga jednego piłkarza uskrzydliła zespół Marka Papszuna, który w 83. minucie strzelił gola kontaktowego. Andrzej Niewulis wykorzystał podanie Krystiana Wójcika i strzelił czwartego gola w obecnym sezonie.

 

GKS Katowice - Raków Częstochowa 2:1 (2:0)

Bramki: Kędziora 31 (k), 43 - Niewulis 83

 

GKS Katowice: Sebastian Nowak - Adrian Frańczak, Mateusz Kamiński, Lukas Klemenz, Mateusz Mączyński - Oktawian Skrzecz, Bartłomiej Poczobut (83. Bartłomiej Kalinkowski), Łukasz Zejdler, Andreja Prokić, Adrian Błąd (62. Tomasz Midzierski) - Wojciech Kędziora (72. Kamil Słaby)

 

Raków Częstochowa: Jakub Szumski - Dariusz Formella (60. Krystian Wójcik), Artiom Rachmanow (81. José Embaló), Andrzej Niewulis, Łukasz Góra, Hubert Tomalski - Piotr Malinowski, Rafał Figiel, Adam Czerkas (73. Miłosz Szczepański), Jakub Łabojko - Mateusz Zachara

 

Żółte kartki: Frańczak, Mączyński, Błąd, Skrzecz - Góra, Tomalski

Czerwone kartki: Frańczak (59, za drugą żółtą) - Góra (90+4, za drugą żółtą).

Przejdź na Polsatsport.pl