Liga Mistrzów FIBA: Kluczowy mecz Stelmetu Enea BC Zielona Góra

Koszykówka
Liga Mistrzów FIBA: Kluczowy mecz Stelmetu Enea BC Zielona Góra
fot. Cyfrasport

Koszykarze Stelmetu Enea BC Zielona Góra rozegrają we wtorek najważniejsze spotkanie w Lidze Mistrzów FIBA. Zmierzą się w rewanżu na wyjeździe z AS Monaco, a stawką dwumeczu jest awans do 1/4 finału. U siebie podopieczni trenera Andreja Urlepa przegrali 82:84.

Obydwaj rywale w ostatnich meczach rozgrywek krajowych nie prezentowali wysokiej dyspozycji albo też maskowali się przed decydującą konfrontacją.

 

AS Monaco wygrało w sobotę u siebie z ósmym w tabeli JDA Dijon 94:90, ale dopiero po dogrywce. Jeszcze 25 sekund przed końcem regulaminowego czasu gry goście prowadzili 82:77, ale dali się doścignąć rywalom. W zespole gospodarzy wyróżnili się Christopher Evans - 23 pkt, 11 zbiórek, cztery asysty, Elmedin Kikanovic - 21 i 5 zbiórek oraz Gerald Robinson - 18 pkt, 4 zb., 5 as. Podopieczni trenera Zvezdana Mitrovica są po 22 kolejkach samodzielnym liderem francuskiej ekstraklasy z bilansem 16 zwycięstw i 6 porażek.

 

Stelmet Enea BC po 22 spotkaniach w Energa Basket Lidze ma bilans 15-7 i zajmuje trzecie miejsce w tabeli. W ostatnim meczu nieoczekiwanie przegrał u siebie w piątek z Rosą Radom 88:91. Z dwucyfrowym dorobkiem punktowym w zespole mistrzów Polski kończyli to spotkanie Vladimir Dragicevic - 29, James Florence - 17 i Jarosław Mokros - 14.

 

Trener Urlep winę za porażkę wziął na siebie. Faktem jest, że - mając w perspektywie mecz w Monako - zestawił wyjściową piątkę w eksperymentalnym składzie. Łukasz Koszarek był przez szkoleniowca oszczędzany przed rewanżem w Lidze Mistrzów i grał tylko 14 minut. W ogóle nie wystąpił Boris Savovic.

 

Obaj wtorkowi rywale pokazali w ostatnich meczach, że i w kolejnym ich spotkaniu mogą decydować minimalne różnice. Monaco zapewniło sobie zwycięstwo w Zielonej Górze rzutem w ostatniej sekundzie, chociaż prowadziło nawet różnicą 23 punktów. To oznacza, że Stelmet może pokusić się o niespodziankę i wygrać co najmniej trzema punktami, co dawałoby awans. Szczególnie ważny będzie dobry początek.

 

"Okazaliśmy rywalom na wstępie za wiele respektu. Popełnialiśmy też straty, które oni zamieniali na łatwe punkty z kontry. Gdy usprawniliśmy naszą grę po przerwie, był to już inny mecz" - mówił po minimalnie przegranym spotkaniu na własnym parkiecie Tomas Kelati.

 

Koszykarze z Zielonej Góry mogą liczyć w Księstwie na doping najwierniejszych kibiców. Drugi raz w historii klubu fani Stelmetu polecą na wyjazdowy mecz razem z drużyną wyczarterowanym samolotem, mogącym pomieścić 189 pasażerów. Wyprawa rozpoczyna się w poniedziałek o godz. 9 z na lotnisku w Babimoście.

 

Wtorkowe spotkanie AS Monaco - Stelmet Enea BC Zielona Góra rozpocznie się o godz. 20.30.

 

W przypadku awansu rywalem Stelmetu Enei w ćwierćfinale będzie zwycięzca w parze Nanterre 92 - Banvit Bandirma, którego zawodnikiem jest Damian Kulig. W 1/8 finału obrońca tytułu Iberostar Teneryfa, z kolejnym reprezentantem Polski Mateuszem Ponitką, rywalizuje z inną ekipą z Hiszpanii - UCAM Murcia. Obaj Polacy są w dobrej sytuacji. Ich drużyny wygrały pierwsze mecze na wyjazdach - Banvit 74:66, a Iberostar 71:66. Rewanże w tych parach odbędą się w środę.

 

Ćwierćfinały zostaną rozegrane 27/28 marca i 3/4 kwietnia. Turniej Final Four z udziałem czterech najlepszych ekip odbędzie się w dniach 4-6 maja. Gospodarza wyznaczy w kwietniu FIBA.

IM, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie