Kompromitacja siatkarskich arbitrów w Lidze Mistrzów! (WIDEO)

Siatkówka

Kontrowersyjne decyzje i błędy arbitrów są zmorą Ligi Mistrzów siatkarzy. Niedoświadczeni sędziowie, często wywodzący się z lig, w których rywalizacja stoi na niskim poziomie, są wyznaczani do prowadzenia kluczowych meczów. Opłakanych skutków takich decyzji CEV doświadczyliśmy ostatnio w pierwszych meczach fazy play-off.

Mecz Noliko Maaseik – Lokomotiv Nowosybirsk zakończył się gigantycznym skandalem. Po dwóch setach drużyna z Belgii prowadziła 2:0, ale obie odsłony miały zacięty przebieg, co obrazują wyniki 25:23 i 26:24. Nie inaczej było w trzecim secie. Obie drużyny znów walczyły na przewagi... 

 

Przy stanie 28:28 przyjmujący Aleksiej Rodiczew zaatakował w aut. Trener Lokomotivu Płamen Konstantinow był jednak przekonany, że piłka zahaczyła o dłonie blokujących rywali. Miał rację – piłka wyraźnie zahaczyła o blok. W powtórce widzieli to wszyscy, z wyjątkiem holenderskiej arbiter Heleny Geldof...

 

Żywiołowe protesty Konstantinowa skończyły się czerwoną kartką, którą pokazał mu pierwszy arbiter Mirko Jankovic. To oznaczało utratę punktu... W taki sposób błędne decyzje sędziów przesądziły o zwycięstwie drużyny Noliko Maaseik w trzecim secie 30:28 i w całym meczu 3:0.

 

Kilka kontrowersyjnych decyzji podjęli również sędziowie meczu PGE Skra Bełchatów – Cucine Lube Civitanova (2:3), który prowadził duet Erdal Akinci (Turcja) – Olivier Guillet (Francja). 

 

Sprawę sędziowskich pomyłek poruszyli goście magazynu #7strefa. Dyskusja i kontrowersyjne sytuacje w załączonym materiale wideo.

RM, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie