Cezary z Pazurem na prima aprilis: Jesteśmy gotowi na mundial!
Dzisiaj jest taki szczególny dzień, że na towarzyskie mecze naszej reprezentacji możemy spojrzeć... odwrotnie - zaczął swój cykliczny materiał Cezary Kowalski.
A zatem jedziemy: kadra Adama Nawałki zapięta jest na ostatni guzik. Taktyka z trzema obrońcami to strzał w dziesiątkę. Tak zwane "wahadła" hulają aż miło. Artur Jędrzejczyk i Michał Pazdan wrócili do kapitalnej formy.
Trio z Legii rewelacyjnie uzupełnia Krzysztof Mączyński. Warto było odkurzyć Marcina Kamińskiego. Grzegorz Krychowiak to znów skała. Jego zmiennik Jacek Góralski to gwarancja czystego odbioru bez ryzyka żółtej kartki, o czerwonej nawet nie wspominając.
Arkadiusz Milik już prawie doszlusował do poziomu Roberta Lewandowskiego, któremu zresztą strasznie po piętach depcze Łukasz Teodorczyk, a jemu z kolei marchewki skrobie Jakub Świerczok. A gdyby był problem, to jak do kopalni można sięgać po zawodników reprezentacji młodzieżowej, która po znakomitym meczu rozgromiła Litwę 1:0.
W rezerwie czyha na wejście wataha głodnych wilków z odbudowanym fizycznie i mentalnie Sławomirem Peszko na czele. No i jeszcze ta umiejętność budowania nastroju, dramaturgii jak w meczu z Koreą Południową. Pamiętacie ostatnie spotkanie z Czarnogórą w eliminacjach? Przecież scenariusz był podobny, czyli jest powtarzalność.
Ogólnie pełna harmonia, niemalże że sielanka. Jesteśmy gotowi na mundial! Dawać nam już ten Senegal, Kolumbię i Japonię! I żeby było jeszcze bardziej słodko, wprowadzono znakomity program "500+ i siedem dych" za koszulkę w jakiej będzie po boiskach w Rosji biegał Robert Lewandowski.
Prima aprilis!
Materiał Cezarego z Pazurem w załączonym wideo.
Komentarze