Medalistki olimpijskie odwołały ślub, bo... jedna zakochała się w trenerze
Serce nie sługa... Pokazała to historia, której bohaterkami są Nicola Adams i Marlen Esparza. Chociaż lada moment miały wziąć ślub, to jednak wszystko zostało odwołane.
Adams i Esparza były zaręczone od 16 miesięcy, teraz nastąpiło jednak rozstanie - poinformował "The Sun". Tym boleśniejsze dla tej pierwszej, że lada moment miały się pobrać. Esparza straciła jednak głowę dla swojego trenera personalnego. Co więcej, para planuje się pobrać latem.
"Miałam najtrudniejszy czas w całym moim życiu, ale Bóg zawsze pomaga odnaleźć drogę! Nie mogę się doczekać 3 czerwca! Uratowałeś mi życie i nie mogę się doczekać, aby spędzić z tobą wieczność!" - napisała Esparza na Instagramie, zamieszczając zdjęcie ze swoją nową miłością.
Obie pięściarki przez wiele lat rywalizowały na ringu i poznały się na jednym z obozów treningowych. To właśnie wtedy narodziło się ich uczucie.
Adams i Esparza to pięściarki, mogące się pochwalić sukcesami na igrzyskach olimpijskich. Brytyjka to mistrzyni w wadze muszej z Londynu i Rio de Janeiro, natomiast Amerykanka ma brąz wywalczony w tej samej kategorii w Londynie. Obie walczą na zawodowych ringach. Bilans Adams to trzy zwycięstwa (2 KO), natomiast Esparzy pięć wygranych (1 KO).
Przejdź na Polsatsport.pl