CF: Dlaczego politycy chcą się lansować na stadionach?
Nie milkną echa sytuacji, która wydarzyła się na finale Pucharu Polski. Na PGE Narodowym rządzili niestety kibice, którzy "zadymili" stadion i używali rakietnic będących bezpośrednim zagrożeniem życia. "Musicie siadać z rządem i zmieniać prawo, pokazywać gdzie są dziury" - powiedział Cezary Kowalski do sekretarza generalnego PZPN, Macieja Sawickiego.
Paru bandytów próbuje zepsuć nam święto piłki nożnej. Zastanawiam się wewnętrznie: co jeszcze możemy robić, żeby być bardziej skutecznym w zwalczaniu takich zachowań - rozpoczął dyskusję sportowo-polityczną w Cafe Futbol Sawicki.
Musicie lobbować! Siadać z rządem, z władzami i zmieniać prawo, pokazywać gdzie są dziury i to trzeba robić już teraz - powiedział Kowalski, który chciałby zmienić prawo dotyczące pojawiania się na meczach policji i wnoszenia na stadion pirotechniki.
- Dlaczego to jest tak, że wielu polityków chce się lansować na piłce nożnej? Jak są ważne mecze widzimy ich w lożach i na temat piłki wypowiadają się ci, którzy mają pojęcie średnie albo żadne... A w przypadku rozwiązań systemowych to wszystko jest procedowane opieszale - zapytał prowadzący program Mateusz Borek.
- Jesteśmy o krok od tragedii. Jakby na PGE Narodowym był pożar, byłaby tragedia. Trzeba siadać i zmieniać prawo, bo następny finał Pucharu Polski może być jedną wielką tragedią i trzeba temu zapobiec - powiedział Kowalski. - To jest rzecz do zrobienia, zmieniamy prawo w innych obszarach, zmieńmy i tutaj.
Cała dyskusja w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze